W poszukiwaniu oszczędności budżetowych konserwatywny rząd Hiszpanii postanowił zmniejszyć o 52 proc. liczbę funkcjonariuszy Korpusu Bezpieczeństwa Państwa i prywatnych ochroniarzy strzegących bezpieczeństwa polityków i innych VIP-ów.
W pierwszej fazie tej redukcji zostanie zwolniona lub przesunięta do innych zadań jedna trzecia spośród około 3000 ochroniarzy wykonujących te zadania. Jak poinformował madrycki dziennik _ Publico _, zmniejszona zostanie przede wszystkim liczba ochroniarzy strzegących rezydencji i mieszkań VIP-ów.
Dotąd nad bezpieczeństwem VIP-ów czuwało w Hiszpanii 2 200 członków Korpusu Bezpieczeństwa Państwa i Sił Zbrojnych oraz 750 prywatnych ochroniarzy opłacanych przez państwo.
Zmniejszenie wydatków w tej dziedzinie stało się możliwe m.in. dzięki poprawie warunków bezpieczeństwa w Kraju Basków i prowincji Nawarra, po zaprzestaniu stosowania przemocy przez dawną organizację zbrojną baskijskich nacjonalistów ETA.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Wzrost PKB nie jest dla nich najważniejszy Lizbona i Madryt po raz kolejny potwierdziły konieczność prowadzenia polityki oszczędności budżetowych. | |
Nowa marka od Hiszpanów i Portugalczyków Nowy telefon lub samochód? Nic z tych rzeczy. | |
Hiszpania drugą Irlandią? Tego trzeba się bać Money.pl porównał wskaźniki gospodarcze obu państw. Wnioski są zaskakujące. |