Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Koalicja rządowa przeciwna nowelizacji ustawy przedszkolnej

0
Podziel się:

Premier Tusk podkreślił, że czuje się odpowiedzialny za zamieszanie związane z opłatami za przedszkola.

Koalicja rządowa przeciwna nowelizacji ustawy przedszkolnej
(iStockphoto)

Trzeba rozwiązać problem opłat za przedszkola - uważają zgodnie przedstawiciele wszystkich klubów poselskich. Raczej nie ma jednak szans na przeprowadzenie szybkiej nowelizacji ustawy o systemie oświaty, jaką w środę zgłosiło PiS. Przeciwne temu są bowiem PO i PSL.

Projekt noweli ustawy o systemie oświaty autorstwa PiS przewiduje zapewnienie bezpłatnego pobytu dziecka w przedszkolu przez 10 godzin dziennie. Obecnie pobyt jest bezpłatny przez 5 godzin. Problemem stało się wprowadzenie przez niektóre samorządy wysokich opłat za każdą dodatkową godzinę.

PiS uważa, że uchwalenie jego propozycji jest możliwe jeszcze w tej kadencji parlamentu. - _ Liczymy tutaj na poparcie innych partii _ - powiedział Jarosław Kaczyński.

- _ Ustawa miała ułatwić życie rodzicom, zmieniając stałą opłatę na bardziej elastyczną. To w wielu sytuacjach stało się pretekstem do podwyższania opłat przez samorządy. Mogę obiecać, że ja sprawy nie odpuszczę i jeszcze w tym roku ta kwestia musi znaleźć swoje rozwiązanie _ - powiedział premier Donald Tusk na specjalnej konferencji po konsultacjach w sprawie ustawy regulującej opłaty za przedszkola. I przeprosił wszystkich rodziców za zamieszanie - podaje portal tvn24.pl.

Tusk podkreślił, że choć wysokość opłat za przedszkola to sprawa samorządów, jednak on czuje się za całe zamieszanie odpowiedzialny. Premier w związku z sytuacją dotyczącą przedszkoli spotkał się dzisiaj m.in. z minister edukacji Katarzyną Hall oraz prezesem Rządowego Centrum Legislacji Maciejem Berkiem. Rozmawiał z samorządowcami.

Tusk przypomniał, że przyjęta przez Sejm - z inicjatywy ZNP - ustawa o systemie oświaty _ miała być odpowiedzią na pozwy sądowe, przegrywane przez samorządy . - I stniało zagrożenie, że samorządy w ogóle nie będą mogły pobierać żadnej opłaty za przedszkola, a to mogłoby oznaczać konieczność zamykania przedszkoli, albo bardzo poważne kłopoty finansowe dla samorządów _ - podkreślił szef rządu.

I dodał, że ustawa spotkała się z poparciem wszystkich bez wyjątku klubów parlamentarnych i ich liderów. Dlatego jego zdaniem teraz problemy przedszkoli nie mogą być elementem kampanii wyborczej, _ typowej wyborczej młócki _. - _ Chcę zapobiec używaniu ten sprawy w kampanii wyborczej, aby partie polityczne nie okładały się tutaj fałszywymi argumentami, jak kłodą, bo jest to za poważna sprawa i zbyt dotkliwa dla ludzi, żeby robić z tego typową wyborczą młóckę _ - powiedział szef rządu.

Zobacz także: ZOBACZ CO PREMIER MÓWIŁ NA KONFERENCJI PRASOWEJ:

Również szef klubu PSL Stanisław Żelichowski uważa, że sprawie należy się jeszcze raz przyjrzeć, jednak dopiero po wyborach. - _ Najgłupszy pomysł, to brać się za zmiany prawa na dzień przed wyborami. Pogadamy po wyborach _ - powiedział.

Jak podkreślił, argumentem za przyjęciem rozwiązania, by pobyt w przedszkolu był bezpłatny przez 5 godzin, było dobro dzieci. Wyjaśniał, że chodziło o to, żeby dzieci, które mają _ określoną psychikę _ nie przebywały zbyt długo w takiej placówce, tylko, by rodzice starali się im zapewnić opiekę albo kogoś z rodziny, albo wynajętego opiekuna.

- _ Część samorządowców poszła po najniższej linii oporu i chciała trochę zarobić na tej całej sprawie i trzeba się temu przyjrzeć, ale to najgłupszy pomysł, by robić to przed wyborami _ - ocenił poseł Stronnictwa.

Z kolei Bożena Kotkowska (SLD) jest zdania, że wydłużenie do 10 godzin bezpłatnego czasu pobytu dziecka w przedszkolu byłoby jakimś wyjściem dla rodziców. _ Ale chyba nie da się tego przeprowadzić, bo mamy tylko jedno posiedzenie _ - podkreśliła. Jak dodała, do tej sprawy koniecznie trzeba wrócić już w nowej kadencji Sejmu.

**Wysokie opłaty za przedszkole

Posłanka przypomniała, że SLD złożył do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o sprawdzenie zgodności z konstytucją przepisów, które pozwalają samorządom pobierać dodatkowe opłaty za przedszkola publiczne. Według Kotkowskiej, jest to rozwiązanie dalej idące, bo pozwoliłoby na zupełnie zniesienie dodatkowych opłat w przedszkolach.

Natomiast wiceprezes PJN Marek Migalski, pytany o projekt PiS, powiedział: _ Poprzemy każdy projekt, który będzie ulgą dla rodziców, a jednocześnie nie będzie uszczuplał oczywiście dochodów samorządów _. Jak dodał, _ jeśli by się okazało, że jeszcze na tym posiedzeniu Sejmu ta nieszczęsna ustawa zostałaby znowelizowana, to bardzo dobrze _.

Według europosła PJN, _ warto się w tej sprawie spotkać, warto nie toczyć już ambicjonalnych sporów, tylko wysłać po jednym człowieku z każdego klubu, dogadać się i zrobić prezent rodzicom na kampanię wyborczą _.

W obowiązującej obecnie nowelizacji ustawy o systemie oświaty zapisano, że przedszkolem publicznym jest placówka, która zapewnia bezpłatne nauczanie, wychowanie i opiekę w czasie ustalonym przez gminę, ale nie krótszym niż pięć godzin dziennie. Wprowadzono też do ustawy zapis, że wysokość opłat za świadczenia udzielane przez przedszkola publiczne w czasie przekraczającym wymiar co najmniej pięciu godzin oraz za wyżywienie będą ustalały rady gmin w swoich uchwałach. Za przyjęciem tej nowelizacji głosowały wówczas wszystkie partie.

Minister edukacji Katarzyna Hall przypomina, że wojewodowie mogą uchylać uchwały samorządów dotyczące opłat za przedszkola, jeśli zostały one podjęte z naruszeniem prawa. Zapewniła, że MEN przygląda się sprawie uchwał gmin.

Więcej na temat przedszkoli czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/201/t85449.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/spor;o;ustawe;przedszkolna;premier;wzywa;ministrow,65,0,905281.html) Przedszkolna awantura. Premier wezwał... Premier Donald Tusk spotyka się dziś z Katarzyną Hall, by rozmawiać o przedszkolach.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/203/t132555.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/strajk;w;biskupcu;men;bierze;strone;rodzicow,25,0,904217.html) Opłaty za przedszkola są "wzięte z sufitu" Samorząd powinien wytłumaczyć się z narzuconych stawek, uważa wiceminister edukacji.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/162/t47522.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/przedszkola;pod;lupa;nik;jest;zle,246,0,852726.html) Przedszkola pod lupą NIK. Jest źle Placówki są przepełnione, mimo to niemal połowa dzieci w wieku od 3 do 5 lat nie ma uczestniczy w wychowaniu przedszkolnym.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)