Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kosowo przed wyborami. Skandal pograżyłby oba pańswta

0
Podziel się:

Władze kosowskie cofnęły nakaz aresztowania serbskiego ministra ds. Kosowa.

Kosowo przed wyborami. Skandal pograżyłby oba pańswta
(Mieszko Stanislawski/REPORTER)

W ten sposób pragnęły złagodzić napięcie przed niedzielnymi wyborami samorządowymi w Kosowie, których niespokojny przebieg szkodziłby europejskim aspiracjom zarówno Serbii, jak i Kosowa.

Sąd w Kosowie nakazał w ubiegłym tygodniu aresztowanie serbskiego ministra Aleksandara Vulina, oskarżonego o to, że odwiedził nielegalnie rodaków w północnym Kosowie w związku ze zbliżającymi się wyborami.

Wizyta wywołała protesty wśród kosowskich Albańczyków, zwłaszcza że, jak stwierdzał nakaz aresztowania, _ minister miał na sobie kurtkę wojskowego kroju z naszywkami w kolorach serbskiej flagi _.

Dziś prezes sądu pierwszej instancji w Kosovskiej Mitrovicy, której północną część zamieszkują Serbowie, anulował nakaz aresztowania, oświadczając, że _ prokurator wycofał wniosek o aresztowanie _. Dodał jednak, iż _ oskarżyciel stwierdził, że Vulin znalazł się na terytorium Kosowa nielegalnie _.

Spokojny przebieg niedzielnych wyborów samorządowych w Kosowie, dzięki którym serbska mniejszość uzyska pewną autonomię w tworzeniu lokalnych władz sądowych oraz instytucji służby zdrowia i edukacji, ma zasadnicze znaczenie dla uwiarygodnienia porozumienia zawartego między Kosowem a Serbią w wyniku rozmów prowadzonych pod auspicjami Unii Europejskiej.

W piątek, na dwa dni przed wyborami, Komisja Europejska ogłosiła, że przekaże wspólnotom serbskim w Kosowie 15 milionów euro pomocy na cele rozwoju ich rolnictwa, infrastruktury, zatrudnienia i ochrony środowiska naturalnego.

Bruksela traktuje wybory w Kosowie jako test wiarygodności obu stron przed przyszłymi rozmowami w sprawie przystąpienia obu krajów do Unii Europejskiej.

Na piątek zapowiadano w Kosowie nową wizytę ministra Vulina, tym razem w towarzystwie wicepremiera Serbii Alaksandara Vuczicia. Jej celem miało być przekonywanie kosowskich Serbów, aby wzięli udział w wyborach. Część z nich zapowiadała bowiem, że je zbojkotuje, ponieważ ich udział w głosowaniu oznaczałby ostateczne uznanie państwa kosowskiego.

W piątek zabrała głos w tej sprawie również szefowa dyplomacji europejskiej Catherine Ashton. Zachęciła kosowskich Serbów do pójścia do urn, _ aby wybory stały się okazją do wysłuchania głosu wszystkich _.

Niedzielne wybory, jak podkreśliła, _ są kluczem do przyszłości Kosowa i normalizacji jego stosunków z Serbią _.

27 sierpnia tego roku premierzy Serbii Ivica Daczić i Kosowa Hashim Thaci zobowiązali się wobec Unii Europejskiej zapewnić pomyślny przebieg wyborów samorządowych w Kosowie, co na nowo wzmogło napięcie między nacjonalistami serbskimi i kosowskimi.

Serbia i kosowscy Serbowie nadal nie uznają niepodległości Kosowa ogłoszonej w 2008 roku. Poparła ją dotąd setka krajów, w tym USA i większość państw UE, ale nie Rosja, Chiny, Hiszpania i około 90 innych państw.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)