_ - Najpierw musimy wprowadzić go w życie _ - powiedziała na konferencji prasowej w Berlinie niemiecka kanclerz.
_ - Jesteśmy gotowi na szybsze uruchomienie EMS, by pozyskać zaufanie rynków. W normalnej sytuacji tworzenie mechanizmu trwałoby pięć lat, my jesteśmy gotowi szybciej dokonać wpłaty kapitału. To zadanie jest priorytetem _ - powiedziała Merkel po rozmowach z premierem Belgii Elio Di Rupo (oboje na zdj.).
Zastrzegła, że Niemcy czują się zobowiązane, by zrobić wszystko, co konieczne, by chronić euro. _ - Ale nie uważam, że słuszne byłoby wykonywanie następnego kroku zanim jeszcze zrobiliśmy pierwszy. Najpierw wprowadźmy w życie EMS _ - dodała.
Także Di Rupo ocenił, że w pierwszej kolejności należy wdrożyć to, co postanowiono. _ - Nie można stale dorzucać do uzgodnień dodatkowych rzeczy _ - ocenił.
Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/89/91225.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/komisarz;rehn;w;tym;roku;musimy;rozwiazac;kryzys,173,0,1010861.html) *Sposób na kryzys w tym roku. Inaczej źle z... * Wzmocnienie przeznaczonego na ratowanie zadłużonych krajów Eurolandu Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego (ESM) nastąpi latem.
Przeznaczony na pomoc zadłużonym krajom strefy euro stały Europejski Mechanizm Stabilizacyjny o wartości 500 mld euro ma wejść w życie latem tego roku, jednak już obecnie słychać głosy o konieczności jego zwiększenia. Według niemieckiego tygodnika _ Der Spiegel _ premier Włoch Mario Monti opowiada się za podwojeniem wartości ESM, argumentując, że wzmocni to zaufanie rynków i pozwoli na obniżenie odsetek od obligacji zadłużonych państw eurolandu.
Rodak Montiego, szef Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi proponuje zaś, aby do EMS doliczono niewykorzystane gwarancje w ramach obecnie obowiązującego Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF), czyli od 200 do 300 mld euro. To pozwoliłoby zwiększyć wartość planowanego stałego mechanizmu ratunkowego do 750 mld euro.
Także szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde zaapelowała o zwiększenie EMS. _ - Dodanie znaczących realnych środków do tego, co jest obecnie do dyspozycji - poprzez włączenie EFSF do EMS, zwiększenie wartości EMS oraz określenie jasnego i wiarygodnego harmonogramu jego uruchomienia - ogromnie by pomogło _ - oceniła Lagarde w wystąpieniu na forum Niemieckiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej (DGAP) w Berlinie.
Merkel odrzuciła też propozycję, by przyznać Grecji kredyt przejściowy do czasu zakończenia przez rząd w Atenach negocjacji o udziale sektora prywatnego w restrukturyzacji greckiego długu. _ - Zakładam, że negocjacje z prywatnymi wierzycielami oraz drugi program pomocy dla Grecji będą gotowe w tym samym czasie i kredyt przejściowy nie będzie potrzebny _ - oświadczyła. _ Nowy program musi być gotowy do marca. Mamy jeszcze wystarczająco dużo czasu _ - dodała.
W miniony weekend nie doszło do porozumienia w negocjacjach rząd w Atenach z prywatnymi wierzycielami, dotyczących warunków ich udziału w restrukturyzacji długu Grecji. Straty pożyczkodawców miałyby wynieść 100 mld euro. UE i MFW ostrzegły, że bez porozumienia z sektorem prywatnym, długu tego nie da się ustabilizować i obie instytucje nie udzielą Atenom dalszej pomocy.
| O działaniach Angeli Merkel czytaj w Money.pl | |
|---|---|
| Merkel lobbuje. Miała u siebie wielu gości Angela Merkel od początku roku zaprasza do Berlina najważniejszych unijnych polityków. | |
| Merkel i Sarkozy poparli kontrowersyjny podatek Przed wyznaczonym na 30 stycznia szczytem UE kanclerz Niemiec i prezydent Francji poparli wprowadzenie w Europie tego podatku - informuje niemiecki dziennik Sueddeutsche Zeitung. | |
| Merkel z Sarkozym. Będzie podatek? Niemcy i Francja zgadzają się co do potrzeby wprowadzenia w Europie podatku od transakcji finansowych. |
