Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Ukraina jest zawłaszczana przez Putina"

0
Podziel się:

Zdaniem prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego, Unia powinna zademonstrować Moskwie, że jest główną siłą w Europie.

"Ukraina jest zawłaszczana przez Putina"
(ec.europa.eu)

Ukraina jest zawłaszczana przez prezydenta Rosji Władimira Putina - powiedział były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili. Jego zdaniem UE powinna zademonstrować Moskwie, że jest główną siłą w Europie i na Ukrainie, a Ukrainie okazywać solidarność.

Saakaszwili, który przyleciał do Kijowa, ocenił, że potrzebna jest mobilizacja, by _ pokazać, że główną siłą w Europie jest Unia Europejska, a nie Rosja. _ _ Trzeba też pokazać, że UE jest silniejsza od Rosji na Ukrainie. To kluczowa kwestia _ - przekonywał polityk.

_ - Powinniśmy się skoncentrować na tym, że obserwujemy przechwytywanie, zawłaszczanie Ukrainy przez Władimira Putina. To się właśnie dzieje. Dlatego powinniśmy okazywać Ukrainie solidarność. Po to tu przyjechałem _ - zaznaczył.

W ocenie Saakaszwilego europejscy politycy nie powinni jednak dawać Ukraińcom _ rad z zewnątrz _. _ Ukraińcy powinny sami podejmować decyzje _ - podkreślił

Pytany, jak można interpretować wyjazd ukraińskiego prezydenta Wiktora Janukowycza na czterodniową wizytę do Chin w trakcie trwających w Kijowie protestów, Saakaszwili odpowiedział: _ To nie były tylko wakacje. Janukowycz został kupiony przez Putina. Dlatego wyjechał _.

Według byłego gruzińskiego prezydenta Putin uznaje ukraińską pomarańczową rewolucję z 2004 roku za największą porażkę swojej prezydentury. _ Teraz chce się zrewanżować i może się posunąć daleko _ - zauważył.

Na pytanie, jaką rolę powinni odgrywać polscy politycy na linii UE-Ukraina, Saakaszwili odparł, że Polska powinna być dla Ukrainy wzorem. _ To, co się udało Polsce, może się udać i Ukrainie. Polska pokazuje, jak może wyglądać przyszłość Ukrainy _ - wyjaśnił.

W piątek w Soczi doszło do spotkania Wiktora Janukowycza z Władimirem Putinem. Ukraiński prezydent zatrzymał się w Rosji w drodze powrotnej z Chin, gdzie składał w ostatnich dniach wizytę; w tym samym czasie na Ukrainie już od ponad dwóch tygodni trwają protesty.

Ich uczestnicy wysuwają hasła usunięcia prezydenta z urzędu z powodu odłożenia przez władze w Kijowie podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE. Rząd tłumaczył, że porozumienie to pogorszyłoby relacje gospodarcze z Rosją, a ze strony UE nie było oferty, która zrekompensowałaby Ukrainie ewentualne straty.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)