Eurodeputowani PO i PSL chcą złagodzić projekt rezolucji PE, która grozi odrzuceniem nowego budżetu UE w obecnej formie oraz stawia warunki jego przyjęcia. Jak poinformowali europosłowie, do projektu rezolucji zgłoszone będą poprawki.
_ - Optujemy za możliwie miękką formą rezolucji _ - powiedział eurodeputowany Platformy Jacek Saryusz-Wolski, zwracając uwagę, że polski rząd jest zadowolony z uzgodnionego w lutym przez przywódców państw Unii kompromisu ws. budżetu na lata 2014-2020.
Nad rezolucją w sprawie wieloletniej perspektywy finansowej UE europarlament ma głosować w środę. Rezolucja będzie stanowiskiem PE do negocjacji z rządami, a jej projekt zgłoszony został przez pięć grup politycznych, w tym trzech największych: chadeków, socjalistów i liberałów.
Już w pierwszym punkcie aktualnego projektu rezolucji z datą 8 marca stwierdzono, że PE _ odrzuca porozumienie (budżetowe - PAP) w jego obecnej formie, jako że nie uwzględnia ono priorytetów i obaw wyrażanych przez Parlament oraz ignoruje rolę Parlamentu i jego kompetencje wynikające z Traktatu z Lizbony _. W dalszej części projektu sformułowano warunki, na których PE zgodzi się zaakceptować budżet.
Ostateczny kształt rezolucji nie jest jeszcze przesądzony, dlatego europosłowie PO i PSL zgłoszą na forum swojej frakcji Europejskiej Partii Ludowej poprawki. Domagają się oni m.in. usunięcia z pierwszego punktu projektu rezolucji sformułowania, że PE _ odrzuca _ porozumienie budżetowe.
_ - Jesteśmy zdania, że jak najbardziej Parlament Europejski musi negocjować (budżet UE), popieramy większość postulatów Parlamentu, który powinien być poważnie traktowany. Nie zgadzamy się jednak ze sformułowaniem, które odrzuca porozumienie budżetowe _ - powiedział europoseł PO Rafał Trzaskowski. _ Wydaje mi się, że rezolucja, w której będzie słowo odrzucamy, jest dla nas nie do zaakceptowania _ - dodał.
Druga poprawka dotyczy postulatu, by w połowie obowiązywania nowej perspektywy finansowej dokonać jej przeglądu i ewentualnie wprowadzić zmiany. Według europosłów PO i PSL decyzja o przeglądzie powinna być podejmowana jednomyślnie przez państwa Unii - a nie kwalifikowaną większością, jak postuluje obecny projekt rezolucji PE. _ Przegląd budżetu nie powinien iść zbyt daleko. Należałoby go dokonać wówczas, gdyby pojawiła się możliwość wykorzystania dodatkowych pieniędzy np. w związku z poprawą sytuacji gospodarczej w Unii _ - powiedział Trzaskowski.
Według niego poprawki zgłosili także posłowie z innych państw UE, m.in. Hiszpanie, którzy mają podobny punkt widzenia, jak polscy posłowie w Europejskiej Partii Ludowej. Frakcja EPL ma omawiać poprawki do projektu rezolucji we wtorek, następnie jej treść powinny uzgodnić wszystkie grupy polityczne, które podpisały się pod projektem.
Odrębny projekt rezolucji - dużo bardziej przychylny dla porozumienia ws. budżetu Unii - zgłosiła frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR), do której należy PiS. _ Lepszy taki budżet, niż żaden. Brak budżetu byłby ogromnym ciosem dla polskich możliwości absorpcji unijnych pieniędzy. Paradoksalnie nasze stanowisko jest zatem dużo bardziej zbieżne ze stanowiskiem polskiego rządu _, niż stanowisko większości PE - powiedział Konrad Szymański (PiS).
Jego zdaniem jeśli europosłowie PO i PSL - z partii rządzących w Polsce - głosowaliby za rezolucją głównych frakcji, odrzucającą porozumienie budżetowe, _ mieliby poważny kłopot, by wyjaśnić to opinii publicznej _.
Uzgodniony przez przywódców na lutowym szczycie UE budżet na lata 2014-20 po raz pierwszy będzie realnie mniejszy od poprzedniego. Przewiduje wydatki rzędu 960 mld euro w zobowiązaniach oraz ponad 908 mld euro w rzeczywistych płatnościach. Polsce przypadnie 105,8 mld euro w ciągu siedmiu lat.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Unijne pieniądze dla Polski przepadną? Los unijnego budżetu pozostaje w rękach Parlamentu Europejskiego. Część chce głosować przeciwko. | |
Pieniądze dla Polski przepadną? Dziś decyzje W nowym budżecie mamy dostać prawie 106 miliardów euro, ale tej kwoty nie ma nigdzie zapisanej. To tylko wyliczenia rządu. | |
Piechociński: Europosłów czeka próba W budżecie UE na lata 2014-2020 Polska ma otrzymać prawie 106 miliardów euro. |