Premier Włoch Mario Monti oświadczył dziś, że jego kraj pokona kryzys sam, bez pomocy innych. Podczas debaty w Bolonii oświadczył: _ Kanclerz Angela Merkel mówi, że Włochy dadzą radę, ale my damy radę nie dlatego, że mówi to Merkel _(Mario Monti na zdjęciu).
Dwukrotnie podczas publicznej dyskusji szef włoskiego rządu wyjątkowo stanowczo wypowiedział się pod adresem niemieckiej kanclerz.
_ - Robię, co mogę, by wytłumaczyć Angeli Merkel i innym rządzącym, że jeśli kraj ma wysoki dług publiczny i opowiada się za wzmocnieniem polityki europejskiej na rzecz wzrostu, niekoniecznie wyciąga rękę po pieniądze Niemiec _ - podkreślił.
Profesor Monti mówił uczestnikom spotkania _ Republika idei _ zorganizowanego przez dziennik _ La Repubblica _, że Włochy same rozwiązują swoje problemy wysokiego zadłużenia publicznego i nie robią tego przeciwko innym. Premier zapewnił, że widzi szanse na wyjście jego kraju z kryzysu w _ rozsądnym czasie _.
Wypowiadając się na temat niedzielnych wyborów w Grecji, Mario Monti oświadczył, że liczy na zwycięstwo głosów za pozostaniem Aten w strefie euro i wywiązanie się z podjętych zobowiązań.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Zobacz, co uzgodnił Obama z Angelą Merkel Prezydent przeprowadził oddzielne rozmowy telefoniczne z kanclerz Niemiec Angelą Merkel i premierem Włoch Mario Montim. | |
Tusk buduje polsko-włoską przyjaźń Polski premier pojechał do Włoch. Będzie rozmawiał o kryzysie, ale i o piłkarskich mistrzostwach Europy. | |
Stan kryzysowy we Włoszech. Co się dzieje? Rząd Włoch ogłosił kryzysowy na terenach dotkniętych niedzielnym trzęsieniem ziemi w regionie Emilia-Romania. |