Mężczyzna poprosił funkcjonariuszy, aby przechowali oszczędności jego życia, gdyż - jak wyjaśnił - nie ufa bankom.
Na posterunek w miejscowości Cavriago,w Emilii-Romanii, staruszek przyszedł z torbą na zakupy, wypełnioną banknotami. Wręczając ją sierżantowi karabinierów powiedział: _ Nie ufam bankom, czy możecie przechować moich 50 tysięcy euro? _.
Wytłumaczył, że do tej pory trzymał wszystkie pieniądze w domu, ale zaczął obawiać się złodziei. Jak mówił, ma 500 euro emerytury, ale jest bardzo oszczędny i dlatego zdołał zebrać taką kwotę.
Zdumieni karabinierzy przyznali mężczyźnie rację mówiąc, że słusznie boi się kradzieży. Przeprowadzili z nim też dłuższą rozmowę i wezwali jego córkę oraz dyrektora miejscowego banku.
Funkcjonariuszom udało się przekonać seniora by zdeponował pieniądze w banku, w którym - jak się okazało - ma już zresztą konto. Na zakończenie tej nietypowej wizyty emeryt poprosił szefa posterunku, by komisyjnie przeliczył pieniądze. Następnie przekazał całą sumę dyrektorowi banku.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Świetne zagranie Montiego. Obniży pensje politykom - _ Jak ja sobie poradzę, zarabiając 4,5 tys. euro miesięcznie? _ - pytają włoscy samorządowcy. | |
Obniżyli ratingi 13 bankom. Jeden działa w Polsce Obniżka ratingu dotknęła takie instytucje jak jeden z największych włoskich banków - UniCredit. | |
Obama chwali premiera Włoch. Zobacz za co Prezydent USA Barack Obama wyraził swoje uznanie dla Mario Montiego za skuteczne działania na rzecz wyjścia Włoch z kryzysu zadłużeniowego. |