Tąpnięcie ważnego sektora. Są najnowsze dane

Według wstępnych danych produkcja budowlano–montażowa (w cenach stałych) w styczniu br. była niższa o 6,1 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ub. roku (przed rokiem wzrost o 2,0 proc.) i niższa o 63,2 proc. w stosunku do grudnia 2023 roku. "To fatalny odczyt" - piszą eksperci Pekao.

budowa, blok, bloki, osiedle, nieruchomości, mieszkanieZnamy dane z sektora budowlanego
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Tomasz Warszewski
Robert Kędzierski

Główny Urząd Statystyczny opublikował w styczniu dane dotyczące sektora budowlanego. Pierwsze, co rzuca się w oczy, to skokowa różnica pomiędzy grudniem 2023 a stycznie 2024 r. W grudniu 2023 r. była wyższa o 14,0 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2022 roku. Dane za styczeń są o o 63,2 proc. niższe w stosunku do grudnia 2023 roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Protesty rolników. Rząd rozważa atomowy wariant. "Stracą wszyscy"

Dynamika produkcji budowlano-montażowej w styczniu 2024 roku

W styczniu 2024 roku, w porównaniu do okresu sprzed roku, zwiększenie produkcji budowlano–montażowej odnotowano dla przedsiębiorstw realizujących prace budowlane specjalistyczne - o 0,5 proc.

Zmniejszenie wystąpiło wśród jednostek zajmujących się wznoszeniem budynków - o 7,3 proc. oraz budową obiektów inżynierii lądowej i wodnej - o 10,5 proc. - podaje GUS.

Analitycy Pekao wskazują, że dane są negatywne. "Produkcja budowlano-montażowa tąpnęła w styczniu o 6,1 proc. r/r (my: -1,7; konsensus: +8) i aż 16,5 proc. m/m (po odsezonowaniu).

To fatalny odczyt, ale większość wahnięcia to kwestia pogody: bardzo dobrej w grudniu i fatalnej w styczniu (śnieg i ujemne temperatury przez sporą część miesiąca) - piszą.

"Słoniem w pokoju jest posucha w inwestycjach publicznych z uwagi na cykliczną przerwę w wydatkowaniu środków UE i cykl polityczny (JST). Od dłuższego czasu spodziewamy się spadku inwestycji ogółem w tym roku. Styczniowe dane z sektora budowlanego bynajmniej nas z tego przekonania nie wytrąciły" - oceniają eksperci.

Analitycy PKO BP wskazują z kolei, że "to był słaby styczeń dla budownictwa – miał być wzrost produkcji o ponad 8 proc. r/r, a jest spadek o 6,1 proc. r/r. Podejrzewamy, że stało za tym zdecydowanie głębsze od oczekiwań dostosowanie po grudniowym wystrzale (+14,0 proc. r/r) związanym z ostatnim momentem realizacji projektów z poprzedniej perspektywy unijnej" - piszą z kolei analitycy PKO BP.

Wartość robót w inżynierii lądowej spadła o 10,5 proc. r/r po wzroście o 19,2 proc. r/r w grudniu. Do spadku przyczynił się też segment budowy budynków (w grudniu +13,4 proc. r/r, a w styczniu -7,3 proc. r/r). Kolejne miesiące również powinny stać pod znakiem dekoniunktury w budownictwie, ale łagodzić jej skalę może szybki napływ środków z KPO.

Dane skomentowała też Monika Kurtek, główny ekonomista Banku Pocztowego. "Opublikowane dziś dane wydają się wskazywać na wstrzymanie się sektora budowlanego na początku br. z aktywnością, po jej wyraźnym zwiększeniu w samym końcu poprzedniego roku. Być może jest to przerwa spowodowana m.in. oczekiwaniem na pewne rozstrzygnięcia prawne, w tym dotyczące nowego programu "Kredyt na start" - pisze ekspertka.

"Inne opublikowane dziś dane, tj. dotyczące pozwoleń na budowę (wzrost w styczniu 34.1 proc.r/r) czy liczby rozpoczętych budów (wzrost o 66.4 proc.r/r), sugerują jednak, że w kolejnych miesiącach wyniki budownictwa powinny być znacznie lepsze" - podkreśla.

Jak zmieniły się odczyty?

W stosunku do grudnia ub. roku zaobserwowano zmniejszenie prac budowlano–montażowych we wszystkich działach sekcji Budownictwo. Przedsiębiorstwa zajmujące się budową obiektów inżynierii lądowej i wodnej zanotowały spadek - o 75,3 proc., jednostki specjalizujące się we wznoszeniu budynków - o 52,6 proc., a podmioty wykonujące roboty budowlane specjalistyczne - o 49,2 proc.

Produkcja budowlano–montażowa w styczniu br., w porównaniu z analogicznym miesiącem poprzedniego roku, była niższa zarówno dla robót o charakterze inwestycyjnym - o 2,1 proc., jak i remontowym - o 12,3 proc. (przed rokiem wzrosty odpowiednio o 3,0 proc. oraz 0,5 proc.) - podaje GUS.

Co mówią pierwsze dane z gospodarki?

Pierwsze odczyty płynące z gospodarki pozwalają już ocenić jej stan. Eksperci banku Santander wskazują, że pierwsza część styczniowych danych z polskiej gospodarki pokazała znacznie silniejszy od oczekiwań wzrost płac, słabszy wzrost produkcji przemysłowej i głębszy spadek cen producenta.

Wzrost płac, jak już pisaliśmy, odbił do 12,8 proc. r/r z 9,6 proc. r/r (w ujęciu realnym to +8,6 proc. r/r - najszybszy wzrost od I poł. 2008 r.) przy wyraźnym odbiciu w sektorach o wysokim udziale pracowników zarabiających płacę minimalną. Produkcja odbiła do 1,6 proc. r/r z -3,5 proc. r/r w grudniu (-0,2 proc. m/m s.a.) głównie dzięki efektowi dni roboczych, ale nie o tyle ile zakładał rynek i my. Szczegóły podpowiadają, że dane były nieco lepsze, niż sugerowałby główny odczyt - podają eksperci banki.

Zwracają też uwagę, że dynamika PPI zeszła w styczniu do -9 proc. r/r, głównie za sprawą rewizji danych za grudzień. "Spodziewamy się, że wzrost płac pozostanie dwucyfrowy przez cały rok, dając wyraźne wsparcie dla dochodów i wydatków konsumentów" - piszą.

Zakładamy, że produkcja prawdopodobnie się odbuduje – choć potrzebny do tego silniejszy wzrost w strefie euro. Inflacja PPI prawdopodobnie pozostanie ujemna prawie do końca roku i może zmniejszać presję na odbicie inflacji CPI. Naszym zdaniem dane o płacach będą kluczowym argumentem dla jastrzębich członków RPP i wspierają nasz pogląd o braku obniżek stóp w tym roku - oceniaja.
Wybrane dla Ciebie
To już oficjalne. Turcy, nie LOT, kupują czeskie linie Smartwings
To już oficjalne. Turcy, nie LOT, kupują czeskie linie Smartwings
"Emerytury pomostowe" dla nauczycieli. ZUS pokazał kwotę
"Emerytury pomostowe" dla nauczycieli. ZUS pokazał kwotę
Cel: rosyjskie miliardy. Jest list siedmiu przywódców. Wśród nich polski premier
Cel: rosyjskie miliardy. Jest list siedmiu przywódców. Wśród nich polski premier
Problem, który jest na Zachodzie, już w Polsce? Lewica chce nowego podatku
Problem, który jest na Zachodzie, już w Polsce? Lewica chce nowego podatku
11 lat zmowy w branży rolniczej. UOKiK nakłada 170 mln zł kary
11 lat zmowy w branży rolniczej. UOKiK nakłada 170 mln zł kary
Duże zmiany w waloryzacji emerytur? ZUS prześwietlił pomysł prezydenta
Duże zmiany w waloryzacji emerytur? ZUS prześwietlił pomysł prezydenta
Jest pierwsze zdjęcie wykonane przez polskiego satelitę
Jest pierwsze zdjęcie wykonane przez polskiego satelitę
Ataki na rosyjską infrastrukturę  i indyjski deal z Putinem. Ropa musiała zareagować
Ataki na rosyjską infrastrukturę i indyjski deal z Putinem. Ropa musiała zareagować
Dziennikarka money.pl nominowana do nagrody Grand Press Economy
Dziennikarka money.pl nominowana do nagrody Grand Press Economy
Nowy rekord. Ceny miedzi wystrzeliły
Nowy rekord. Ceny miedzi wystrzeliły
2 mln Polaków toną w długach. Tam jest najgorzej
2 mln Polaków toną w długach. Tam jest najgorzej
Niemiecki przemysł łapie oddech. Solidny wzrost produkcji w październiku, ale motoryzacja wciąż hamuje
Niemiecki przemysł łapie oddech. Solidny wzrost produkcji w październiku, ale motoryzacja wciąż hamuje