Zaloguj
Notowania
- Jako branża transportowa widzimy większe zainteresowanie produktami spożywczymi, zwłaszcza na produkty długoterminowe. To stres związany z tym, co się może wydarzyć. Ale zagrożenia nie ma, szaleńcze wykupywanie jedzenia to nie tędy droga - mówił w programie "Money. To się liczy" Adam Aszyk, prezes firmy Adar.
gospodarka
144
Podziel się:
Wybrane dla Ciebie
KOMENTARZE
(144)
Ww
4 lata temuMoze to glupie w takich okolicznosciach ale w koncu ludzie moze zaczna szanowac zywnosc zamiast wyrzucac i marnotrawic tony jedzenia. Zastanow sie jeden z drugim ile wywalasz do kosza
Abc
4 lata temuTe braki w sklepach minal do maja najpozniej.
Towar powroci na nowych warunkach w sprzedazy.
LEPSZY JAKOSZCZOWO TO NA PEWNO.
DROZSZY TEZ NA PEWNO.
TA EPIDEMIA PODNIESZE KLASE ZYCZA NARODOWI NASZEMU.
SPOLECZENSTWO STANIE SIE BARDZEJ DOJRZALE.
WLADZA MADRZEJSZA NASZA.
UNIA STANIE SIE BLIZEJ LUDZI PROBLEMOW.
JA BARDZEJ KOCHAL BEDE POLSKE.
DZENKUJE.
mysl.
???
4 lata temuChiński ryż lub włoski makaron
Szzytt
4 lata temuTo ja lecę po piwo
ast
4 lata temuNie wyobrażam sobie , co będzie się dziać, gdy zachorują handlowcy, personel medyczny, a także grabarze?
...
Następna strona