Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Bartosz Krzyżaniak
|

Płacisz kartą? Limit transakcji zbliżeniowych bez PIN ma wzrosnąć

40
Podziel się:

Organizacje płatnicze chcą podniesienia limitu płatności bez konieczności podawania PIN z 50 do 100 zł. Decyzja należy do NBP.

W strefie euro limit płatności bez autoryzacji to około 80 zł
W strefie euro limit płatności bez autoryzacji to około 80 zł (Adam Tuchlinski/REPORTER)

Organizacje płatnicze chcą podniesienia limitu płatności zbliżeniowych bez konieczności podawania PIN z 50 do 100 zł. Decyzja będzie należała do NBP.

Pomysł popierają banki, właściciele sklepów i operatorzy terminali płatniczych - donosi portal Cashless.pl. Z jego nieoficjalnych informacji wynika, że organizacje płatnicze w najbliższych dniach poinformują Narodowy Bank Polski o zamiarze podniesienia limitu na transakcje kartami bez autoryzacji o 100 proc. - z 50 do 100 .

Jak przypomina w rozmowie z money.pl Jacek Uryniuk, redaktor naczelny Cashless.pl, limit 50 zł wprowadzono w Polsce w 2007 roku, czyli tuż po wejściu na rynek kart zbliżeniowych.

- Teraz w Europie trwa proces podnoszenia tych limitów. Dotyczy to m.in. państw nadbałtyckich czy Francji. Tymczasem w Polsce jest on jednym z najniższych w Europie. W strefie euro wynosi 20 euro, czyli ponad 80 zł, w Wielkiej Brytanii 30 funtów, czyli ponad 140 zł - zauważa Jacek Uryniuk.

Jeśli NBP zgodzi się na podniesienie limitu, mógłby zacząć obowiązywać od 2019 roku. Do tego czasu wszystkie instytucje zaangażowane w transakcje bezgotówkowe będą musiały się do tego przygotować.

Zobacz także: Zobacz też: To będzie rewolucja. W każdym banku założymy darmowe konto

Podwyższenie limitu rodzi obawy części użytkowników kart. Boją się, że po zgubieniu czy kradzieży karty, z ich konta może zniknąć "bezdotykowo" nie 50, a 100 zł.

- To nie największy problem. Jeśli użytkownik nie zastrzeże utraconej karty, musi się liczyć, że jego konto zostanie całkowicie wyczyszczone. Na karcie zapisane jest imię i nazwisko, numer karty, data jej ważności, a także kod bezpieczeństwa, czyli wszystko, czego potrzeba do np. zakupów przez internet. W takim przypadku nie ma znaczenia limit transakcji bezdotykowych - tłumaczy Jacek Uryniuk.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(40)
WYRÓŻNIONE
GHJ
7 lat temu
Gotówka jest najbezpieczniejsza - nie dajcie sobie wciskać kitu.
niktus
7 lat temu
A w czym im PIN przeszkadza powyżej 50 zł ? Dlaczego chcą to znieść obligatoryjnie ? Żeby łatwiej było ludzi okradać ? A może po prostu wprowadzić opcję jak przy każdym limicie, że każdy ustawia sobie samodzielnie wysokość i sprawa rozwiązana na stałe. Kto będzie chciał to zniesie sobie limit całkowicie a komu to nie odpowiada, to ustawi potwierdzanie każdej transakcji i też będzie zadowolony. Dlaczego ciągle jakaś grupka decydentów chce odgórnie ustalać, co jest najlepsze dla pozostałej części narodu!
js
7 lat temu
wg mnie nie ma potrzeby podwyższać limitu, wpisanie PINu nie jest jakąś uciążliwą czynnością
NAJNOWSZE KOMENTARZE (40)
KoloBolo **...
7 lat temu
Czy banki w Polsce dbają o swoich klientów ? Po co na karcie zapisane jest imię i nazwisko, numer karty, data jej ważności, a także kod bezpieczeństwa, czyli wszystko, czego potrzeba do np. zakupów przez internet ????????
Paprotka
7 lat temu
Dlaczego na karcie napisane są wszystkie dane potrzebne do płatności w internecie? Dlaczego to jest legalne i nikt tego nie zmienia? PIN mamy trzymać w tajemnicy ale kod bezpieczeństwa umieszczają na karcie.
żanna
7 lat temu
nie, nie lubię i nie będę ! I nikt mnie do tego nie zmusi !
gonsales
7 lat temu
Wyłączyłęm płatności zbliżeniowe... \zawsze wolę wsadzić i wklepać pin
MarekB
7 lat temu
Można na własne życzenie wymagać przyłożenia telefonu z aplikacją sprawdzającą przez NFC lub Blutooth nawet za niewielką dopłatą .Mój pomysł bezpieczniej.
...
Następna strona