Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Kalus
|

ROR-y pokonały depozyty. Oszczędności Polaków "zjada" inflacja

52
Podziel się:

Na koniec czerwca tego roku wartość oszczędności Polaków na kontach i rachunkach osobistych wyniosła 564 042 mld zł.

Przybywa pieniędzy na kontach bankowych i to w dużym tempie.
Przybywa pieniędzy na kontach bankowych i to w dużym tempie. (East News)

W bankach szybko przybywa pieniędzy, ale głównie na nieoprocentowanych kontach osobistych. Wartość depozytów nie tylko nie rośnie, ale zaczyna spadać.

Przybywa pieniędzy na kontach bankowych i to w dużym tempie. Eksperci BGŻOptima przeanalizowali raporty półroczne 11 banków giełdowych o największym udziale w rynku depozytów. Wynika z nich, że na koniec czerwca tego roku wartość oszczędności Polaków na kontach i rachunkach osobistych wyniosła 564 042 mld zł. Sześć miesięcy temu, 31 grudnia 2016 r., te same banki miały na bilansach 556 061 mld zł należących do klientów detalicznych.

Rachunki górą

Wzrost wartości wkładów powierzanych bankom nie jest niczym nowym, bo dodatnia dynamika wpływów na konta i rachunki to zjawisko notowane od dawna. W pierwszym półroczu tego roku doszło jednak do sytuacji wcześniej niespotykanej. Chodzi o stały wzrost wartości pieniędzy przetrzymywanych na nieoprocentowanych rachunkach osobistych, kosztem lokat terminowych, gwarantujących określoną premię za złożenie depozytu. Proces ten zaczął się w 2014 r. i znacząco nasilił w 2016 r. W tym roku doszło jednak do kulminacji.

W czerwcu tego roku na kontach bieżących spoczywało więcej pieniędzy niż na lokatach terminowych. W 11 analizowanych bankach wartość rachunków osobistych wyniosła 295 278 mld zł, podczas gdy stan depozytów wynosił 268 764 mld zł. Dla porównania, na koniec roku klienci tych banków na nieoprocentowanych kontach trzymali 273 862 mld zł, a na lokatach 283 099 mld zł.

Odpływ depozytów

Wśród analizowanych banków, tylko w dwóch wartość depozytów była wyższa niż rachunków bieżących. Znamienne jest to, że również w największym banku depozytowym w kraju w pierwszej połowie roku doszło do przełamania wieloletniego prymatu lokat nad rachunkami osobistymi i podobnie jak w całym sektorze bankowym, konta osobiste cieszą się większym zainteresowaniem niż produkty oszczędnościowe.

Jak wspomniano przyrost „osadów”, czyli nieoprocentowanych środków na rachunkach rozliczeniowych, jest zjawiskiem obserwowanym od wielu kwartałów. Od tego roku rysuje się jednak jeszcze jeden, niepokojący trend na rynku oszczędności detalicznych. Otóż wzrost wartości rachunków bieżących odbywa się kosztem depozytów. Wygląda na to, że klienci są w mniejszym stopniu niż kiedyś zainteresowani odnawianiem zapadających lokat. Dane z sektora bankowego sugerują, że po wygaśnięciu depozytu, pieniądze wracają na rachunek osobisty i już tam zostają. Właściciel środków nie zakłada nowego depozytu i środki „leżą” na nieoprocentowanym koncie.

Zobacz także: Zobacz także: Na co stać Kowalskiego? Tak zmieniła się siła nabywcza Polaków

Środowisko niskich stóp skutecznie zniechęca osoby indywidualne do otwierania depozytów. Rzeczywiście oprocentowanie w bankach jest niskie, jednak trzeba pamiętać, że w tym roku,
w przeciwieństwie do roku ubiegłego, mamy wzrost inflacji, zatem pieniądze trzymane na rachunku bieżącym nie tylko "nie zarabiają" dla posiadacza konta, ale realnie tracą na wartości.

Warto pamiętać przy tym, że jak na razie nic nie wskazuje na możliwość zmiany na rynku stóp procentowych i najbliższe podwyżki spodziewane są w najlepszym razie za rok. Nie jest to zresztą cecha charakterystyczna tylko dla polskiego rynku, ponieważ w całej Europie stopy są rekordowo niskie, a perspektywy rychłej zmiany tego stanu niewielkie. W innych krajach, pomimo historycznie niskiego oprocentowania, poziom oszczędności systematycznie rośnie. Być może wynika to z faktu, że na bardziej dojrzałych, stabilnych rynkach, oszczędzający są przyzwyczajeni do niskich odsetek. W Polsce jeszcze kilka lat temu na półrocznym depozycie można było dostać 5 proc. w skali roku.

Spadek oprocentowania w bankach w ostatnich latach nie oznacza, że należy rezygnować z aktywnego zarządzania oszczędnościami. Rezygnacja z otrzymywania odsetek, tylko dlatego że są one niewysokie, nie jest optymalną strategią dbania o finanse. Najgorszą jest przychowywnaie środków na nieprocentowanym koncie osobistym. W rzeczywistości to zgoda na pomniejszanie naszego kapitału, 'zjadanego' powoli przez inflację. Osoby, które chciałyby uzyskać wyższą stopę zwrotu niż oferują banki, powinny zainteresować się rynkiem kapitałowym lub funduszami inwestycyjnymi, które w tym roku notują dobre wyniki w związku z koniunkturą na światowych giełdach.

Bardzo dobre wyniki notują fundusze akcji polskich oraz globalnych i europejskich rynków wschodzących ( 16,9 proc., 11,3 proc., 12,8 proc. YTD na koniec sierpnia). Średnia stopa zwrotu 60 funduszy polskich akcji uniwersalnych od stycznia do końca sierpnia wyniosła 16,22 proc. Od początku roku mocno w górę idą giełdowe indeksy. WIG20 wzrósł w ciągu ośmiu miesięcy o 29 proc., a WIG o 25 proc. Bierne przetrzymywanie pieniędzy na nieoprocentowanych kontach osobistych jest więc niewykorzystaną szansę na regularne pomnażanie oszczędności.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(52)
WYRÓŻNIONE
cvq
7 lat temu
Trzymam gotówkę w domu .Nie zarabiam ,ale i bank i skarbówka też nie ,a jak przyjdzie jakiś przewał to nikt nie będzie robił mi łaski by oddać mi moje pieniądze.Dopóki oprocentowanie nie będzie pokrywać inflacji i podatku Belki żadnego trzymania w banku nie będzie. Co jakiś czas jakiegoś krugerranda dokupię i gra.
wer
7 lat temu
Oprocentowanie w bankach jest tak niskie, że się w ogóle nie opłaca mieć konta. Tylko to, że obecnie bez konta niewiele się da załatwić, ludziom nie chce się z nich rezygnować...
318
7 lat temu
Od wieków Polska jest poligonem dla obcych nacji a polski naród to nie swiadomi niewolnicy ! W Polsce dorabiają się złodzieje , ludzie z koneksjami i oczywiście żydzi .
NAJNOWSZE KOMENTARZE (52)
powes
7 lat temu
Dlatego tak wązne jest trzymanie pieniędzy w miejscu gdzie sa uczciwie pomnażane. Ja postawiłam na getin bo dla mnie jasne zasady są najważniejsze.
Afekt
7 lat temu
Ja korzystałem z różnych narzędzi finansowych, ale nie uważam żeby np. rachunki oszczędnościowe były gorszym rozwiązaniem. Sam taki mam w pko i to mi bardzo pomaga zarządzać finansami.
Bojkot Banków...
7 lat temu
precz z Mafią Banksterką - skoro naciągacie i oszukujecie Ludzi, to nie dostaniecie naszych pieniędzy!
Rurek
7 lat temu
Petru razem z Rudym namawiali Polaków, żeby brali kredyty frankowe!. Później Petru szybko i po cichu przewalutował swój kredyt a innych ludzi nie ostrzegł , aby zrobili to samo!. Petru razem z Rudym namawiał Polaków, żeby brali kredyty we frankach , choć dobrze wiedział, że to jest niebezpieczne! . Rudy i Petru woleli trzymać z Bankami niż dbać o swój Naród!.
oszukany prze...
7 lat temu
Ja i moja rodzina zostaliśmy oszukani przez Kredyt Bank w Koszalinie ( obecnie WBZ), trafiliśmy na dwie podłe kłamczuchy , które nas oszukały i wprowadziły celowo w błąd - jedna z nich to ,,doradca" klienta w Koszalinie a druga pośrednik kredytowy z Darłowa . Uważajcie na nich
...
Następna strona