Wskaźnik PMI dla Polski wzrósł w listopadzie do 54,4 punktów z 53,4 punktów w październiku. Jest to najwyższy poziom wskaźnika od kwietnia 2011 roku - podał HSBC w komunikacie.
W listopadzie warunki w polskim sektorze przemysłowym ponownie poprawiły się, wspierane przez lepszy popyt zarówno z rynku krajowego, jak i rynków eksportowych.
_ Liczba nowych zamówień wzrosła w najszybszym tempie od początku 2011 roku, co doprowadziło do największego od dwóch i pół roku wzrostu wielkości produkcji. Oba te czynniki wpłynęły na dalszy wyraźny wzrost poziomu zatrudnienia i aktywności zakupowej w sektorze, a firmy były w stanie kontrolować zaległości. Presja inflacyjna pozostała słaba w ujęciu historycznym. Koszty produkcji wzrosły tylko nieznacznie, a ceny wyrobów gotowych ponownie odnotowały spadek _ - napisano.
_ Wynik tytułowego indeksu wskazał na piątą z kolei poprawę warunków w polskim sektorze przemysłowym. Ponadto wzrost wskaźnika PMI w najnowszym okresie badań odnotowano siódmy miesiąc z rzędu. Jest to bezprecedensowa sekwencja wzrostów w historii badań _ - dodano.
HSBC podaje, że w listopadzie liczba nowych zamówień otrzymanych przez polskich producentów wzrosła szósty miesiąc z rzędu.
_ Mimo wolniejszego tempa wzrostu liczby nowych zamówień eksportowych, które osłabło w porównaniu do październikowego rekordu, tempo wzrostu całkowitych nowych zamówień ponownie się umocniło i było najszybsze od stycznia 2011 roku. Jednak wzrost liczby nowych zamówień eksportowych pozostał drugim najszybszym od 34 miesięcy _ - napisano.
Z komunikatu wynika, że mimo wyraźnego tempa wzrostu liczby nowych zamówień w listopadzie producenci byli w stanie efektywnie zarządzać zaległościami, które odnotowały niewielki spadek.
_ Wzrostu zaległości produkcyjnych nie odnotowano w sektorze od maja 2011 roku. Ten w miarę stabilny trend jest częściowo wynikiem wyraźnego wzrostu poziomu zatrudnienia, który notuje się nieprzerwanie od sierpnia tego roku _ - napisano.
HSBC wskazuje, że większe obciążenia produkcyjne były rekompensowane przez wzrost aktywności zakupowej.
_ Wielkość zakupionych środków produkcji wzrosła piąty miesiąc z rzędu i to w wyraźnym tempie. Jednak zapasy pozycji zakupionych w polskim sektorze przemysłowym ponownie zmalały, odzwierciedlając wyraźne tempo wzrostu wielkości produkcji _ - napisano.
W listopadzie presja inflacyjna pozostała słaba. _ Tempo inflacji kosztów produkcji zwolniło w porównaniu do październikowego 16- miesięcznego rekordu i było słabe w ujęciu badań historycznych. Obecny pięciomiesięczny okres wzrostów kosztów produkcji nastąpił po sześciu miesiącach nieprzerwanych spadków _ - napisano.
Autorzy badania wskazują, że od grudnia 2012 roku ceny wyrobów gotowych wyprodukowanych przez polskich producentów nieprzerwanie spadają.
_ Niższe ceny najczęściej uzasadniano dużą konkurencją na rynku oraz presją niskich kosztów. Jednak tempo redukcji cen w listopadzie było najsłabsze od lipca _ - napisano.
Czytaj więcej w Money.pl