Zatory płatnicze najbardziej odczuwają niewielkie firmy, gdyż nawet jedna niezapłacona faktura może doprowadzić do ich bankructwa - twierdzi Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor. Dlatego też apeluje do małych i średnich przedsiębiorstw o wnikliwe sprawdzanie kontrahentów.
_ - Opóźnienia w fakturach tworzą zatory płatnicze, które są poważnym zagrożeniem szczególnie dla małych i średnich firm, bo utrata płynności finansowej może zagrozić nawet ich istnieniu _ - podkreślił prezes BIG InfoMonitor Mariusz Hildebrand.
Dodał, że z informacji zawartych w ostatnim raporcie BIG dotyczącym zadłużenia wynika, że problem zatorów jest bardzo poważny. _ - Badane firmy wskazują, że nieterminowe płatności występują często, uważa tak 55 proc. z nich. Co więcej, zaledwie 44 proc. badanych przedsiębiorców otrzymuje więcej niż 76 proc. płatności w terminie. Z kolei aż 36 proc. respondentów na czas otrzymuje mniej niż połowę należności _ - wymieniał Hildebrand.
Podkreślił, że sposobem na uniknięcie lub ograniczanie zatorów płatniczych jest właściwy dobór firm do współpracy oraz działania prewencyjne. - _ Jesień to czas planowania budżetów w firmach, więc warto się już zastanowić, kto nam zalega, gdzie pojawił się zator finansowy, jak go wyeliminować i jak zabezpieczyć się na kolejny rok _ - podkreślił.
Czytaj więcej w Money.pl