Po otrzymaniu formalnej decyzji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) o koncesji na nowy kanał TV, Agora podejmie decyzje o ewentualnych wnioskach odwoławczych w kwestii kanałów, na które nie uzyskała koncesji. Jest w stanie uruchomić nowy kanał "w kilka miesięcy" od otrzymania formalnych decyzji, wynika z wypowiedzi prezesa Agory Bartosza Hojki. Nakłady narastająco na nowy kanał szacuje na ok. 30 mln zł.
"Czekamy na formalną decyzję KRRiT. Po jej otrzymaniu będziemy analizować i podejmować decyzję czy składać wnioski odwoławcze w innych postępowaniach. Jednocześnie przygotowania do uruchomienia kanału trwają i jego start możliwy jest w kilka miesięcy od otrzymania decyzji formalnej" - powiedział Hojka podczas konferencji prasowej.
Według jego słów, spółka zależna odpowiedzialna za projekt kanału TV, szybko zostanie dofinansowana kwotą 10 mln zł.
"Proces inwestycyjny będzie sumował się do kosztów poniesionych na rozwój Stopklatka TV, czyli narastająco ok. 30 mln zł" - wskazał prezes Agory.
W kwestii Stopklatki, prezes Agory ocenił, że jej biznes telewizyjny rozwija się dobrze i jest ona na ścieżce do celu strategicznego ok. 2% oglądalności w 2016 roku, ale będzie to wiązało się z pracą na rzecz dalszego uatrakcyjniania kontentu tego kanału.
KRRiT przyznała grupie koncesję na rozpowszechnianie programu telewizyjnego drogą rozsiewczą naziemną w sposób cyfrowy w sygnale multipleksu ósmego (MUX 8). Spółka planuje uruchomienie kanału pod nazwą Kiwi TV.
Agora jest m. in. wydawcą "Gazety Wyborczej" - największej polskiej gazety opiniotwórczej oraz czasopism. Do grupy należą także serwisy internetowe, radiostacje, firma reklamy zewnętrznej AMS, operator kin Helios, drukarnie oraz Stopklatka TV. Spółka zajmuje się również koprodukcją i dystrybucją filmową.
