Rząd najprawdopobniej wycofa ustawę o emeryturach górniczych z Trybunału Konstytucyjnego - zapowiada premier Kazimierz Marcinkiewicz. Dodaje też, że oszczędności budżetowe w 2006 roku wyniosą około 2,5 mld zł.
"Oszczędności w państwie trzeba realizować różnymi metodami, zarówno tymi, które dadzą duże kwoty, jak i zbierając niewielkie kwoty z bardzo wielu instytucji i miejsc. Może to przynieść oszczędności roczne rzędu 5 mld zł, ale takie oszczędności w pełnym zakresie będą możliwe w 2007 roku, bowiem wdrożenie tego programu (...) będzie trwało w trakcie 2006 roku, więc oszczędności w roku 2006 będą w granicach połowy tej kwoty" - powiedział premier.
szacuje
Marcinkiewicz także, że założenia dotyczące polityki społecznej w 2006 roku sięgną 1 mld zł, a rząd znajdzie w przyszłym budżecie środki na realizację tych założeń.
"To co zapowiadałem w expose, w 2006 roku wszystko to będzie zrealizowane. Ich koszt (koszt zapowiadanych zmian - PAP) przekracza nieznacznie ponad 1 mld zł. Znajdą się na to środki" - uważa premier.
Premier w czasie czwartkowego expose zapowiedział, że nowy rząd wydłuży m.in. urlop macierzyński, wprowadzi nowe formy pomocy opieki dla dzieci, nowy system stypendialny oraz tzw. becikowe.
Premier dodał także, że rząd najprawdopodobniej zajmie się w przyszłym tygodniu emeryturami górniczymi.
Rząd Marcinkiewicza zapowiada, że chce wycofać ustawę o emeryturach górniczych z Trybunału Konstytucyjnego, gdzie skierował ją poprzedni premier Marek Belka.
Według wyliczeń Ministerstwa Polityki Społecznej specjalne emerytury dla górników będą kosztowały podatników około 70 mld zł do 2020 roku.
Podpisana przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego ustawa przedłuża prawa górników do przechodzenia na wcześniejszą emeryturę: po przepracowaniu 25 lat pod ziemią, bez względu na wiek.
Rada Przedsiębiorczości pozytywnie odniosła się do programu gospodarczego rządu, choć jej przedstawicie podkreślali, że mają jeszcze wątpliwości dotyczące paru kwestii.
"Ta rozmowa nas uspokoiła, mimo że mamy różne podejście do wielu różnych kwestii. Ale ten dylemat, czy będą pieniądze na realizację programu (...) w dużej mierze został rozwiany. Uważamy, że mądra polityka ma szansę być realizowana. Ten program ma szanse mimo, że pies pogrzebany jest w szczegółach" - powiedział Marek Goliszewski z Business Center Club.
"Mamy jeszcze wątpliwości dotyczące np. ulgi zatrudnieniowej, pan premier powiedział, że trwają jeszcze obliczenia. Co do podstawowych kwestii (...) jest zgoda, ale wiele kwestii musimy wspólnie jeszcze omówić, by powiedzieć, że jest to popierane przez środowiska gospodarcze" - powiedziała Henryka Bochniarz, prezes Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych.
Premier powiedział także, że w najbliższych dniach rząd przedstawi warunki makroekonomiczne na 2006 roku.
CZYTAJ TAKŻE: