Prezydent podpisał nowelizację ustawy o opłatach abonamentowych z pominięciem przepisów uznanych przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodne z Konstytucją.
Lech Kaczyński podpisał także postanowienie o jej publikacji. Ustawa wejdzie w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
W listopadzie Trybubał Konstytucyjny zadecydował, że zwolnienie z opłat abonamentowych emerytów i rencistów trwale niezdolnych do pracy jest zgodne z ustawą zasadniczą.
Do tej pory opłaty radiowo-telewizyjnej nie musiały płacić osoby powyżej 75 roku życia oraz osoby z pierwszą z grupą inwalidzką. Nowe przepisy zwalniają z tego obowiązku także emerytów powyżej 60 lat, otrzymujący emeryturę nie przekraczącą połowy przeciętnego wynagrodzenia, bezrobotni, osoby otrzymujące świadczenia socjalne i przedemerytalne oraz renciści trwale niezdolni do pracy.
Według danych GUS w sumie około 4,5 miliona osób zostało zwolnionych z obowiązku płacenia abonamentu radiowo-telewizyjnego. Wszystkie kategorie zwolnionych z abonamentu obejmują ponad 6,5 miliona osób, ale niektórzy spełniają kilka kryteriów łącznie, zatem ogólna liczba zwolnionych z obowiązku abonamentowego będzie mniejsza.
Według prognoz Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w tym roku wpływy z abonamentu mogą spaść do 400 milionów złotych - to mniej niż połowa dochodów sprzed dwóch lat. Z tego Polskiego Radio otrzyma od 100 do 130 milionów złotych. Taka kwota nie pokrywa nawet kosztów stałych spółki, nie mówiąc już o realizacji misji.
Raport Money.pl
Abonament radiowy wynosi 5 złotych 30 groszy miesięcznie, natomiast radiowo-telewizyjny to 17 złotych.