Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Afera GetBack. Kto pomagał lobbować w rządzie

29
Podziel się:

Spółce windykacyjnej pomagać miał Igor Janke, publicysta, PR-owiec i szef przychylnego wobec obecnej władzy Instytutu Wolności - takimi ustaleniami dzieli się poniedziałkowa "Gazeta Wyborcza".

Afera GetBack. Kto pomagał lobbować w rządzie
(Bartłomiej Zborowski)

GetBack był klientem firmy Bridge, w której Janke jest jednym z głównych wspólników. Bridge zajmuje się strategicznym doradztwem komunikacyjnym, na liście jej klientów są też między innymi takie spółki skarbu państwa, jak Orlen, PZU, KGHM, GPW.

Według "GW" Janke miał lobbować przeciwko projektowi ustawy, która miała skrócić okres przedawnienia długów konsumenckich z 10 do 6 (lub w niektórych wypadkach do 3) lat. Miała też wprowadzić przepis, zgodnie z którym sąd z urzędu musiał zbadać, czy długi są przedawnione. Ustawa uderzała m.in. w biznes GetBacku, bo spółka skupowała mnóstwo przedawnionych długów.

Gazeta podaje, że według jej rozmówców z Ministerstwa Sprawiedliwości (odpowiadającego za projekt ustawy) Janke gościł w resorcie "późną zimą lub wczesną wiosną" tego roku i "próbował rozmawiać na temat ustawy z jednym z ważnych urzędników resortu". Miał przekonywać, że ustawa będzie szkodliwa dla rynku windykacyjnego, czyli m.in. dla GetBacku.

Pytany o wizytę Janke odpowiada "GW", że nie był w ministerstwie od kilku lat. Przyznaje jedynie, że na początku tego roku odbył prywatną rozmowę z zewnętrznym doradcą ds. PR współpracującym z MS. Jak wyjaśnia gazeta, lobbing w Polsce jest działalnością zgodną z prawem, ale żeby lobbować w państwowych instytucjach, trzeba się zarejestrować, a tego Janke nie zrobił.

"GW" pisze, że według jej danych "spółka Bridge mogła być kanałem kontaktów GetBacku (głównie prezesa Kąkolewskiego) z ludźmi obecnego rządu".

Ostatecznie jednak lobbing Jankego - o ile do niego doszło - nie przyniósł skutków, bo ustawa skracająca okres przedawnienia długów konsumenckich przeszła przez parlament, a pod koniec maja podpisał ją Andrzej Duda.

W poniedziałek o GetBacku pisze też "Puls Biznesu". Według gazety od 2016 roku model biznesowy firmy opierał się na ciągłym napływie kapitału, który nie był wykorzystywany wyłącznie do zakupu portfeli długów. "Zamiast robić biznes na ściąganiu wierzytelności, kupował kolejne portfele, by coraz bardziej się zadłużać" - czytamy. Część zysków z emisji obligacji miała iść m.in. na finansowanie kosztów operacyjnych - podaje gazeta.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
KOMENTARZE
(29)
WYRÓŻNIONE
Zły
8 lat temu
A reklamy tych złodziejskich firm dalej w TV...ile na tym zarabia Kurski ?dogadał się z ULTIMO i siedzi cicho
jmmk
8 lat temu
Celowe zagranie, wiedzieli że kończy się eldorado to okradli inwestorów Tak samo będzie z krukiem oltimo i innymi złodziejami. A nazwiska ludzi pracujących w tych złodziejniach, zwłaszcza prawników powinno się opublikować.
gość.
8 lat temu
Tam nie potrzeba komisji sejmowej tylko prokuratora.Cwaniactwo,przekręty , pokrętne zdobywanie danych osobowych ,układy i tzw.lobbing [czytaj Ty załatwisz My damy]
...
Następna strona

© 2025 WIRTUALNA POLSKA MEDIA S.A.

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.