Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Amerykanie oskarżają: YouTube nielegalnie zbiera dane dzieci

4
Podziel się:

- YouTube łamie prawo, gdyż zbiera dane dzieci, nawet tych, które nie skończyły 13. roku życia – uważa koalicja, złożona z ponad dwudziestu amerykańskich organizacji pozarządowych. Zarzuca ona też, że w serwisie pojawiają się wulgarne i nieodpowiednie treści, które mają trafiać właśnie do najmłodszych.

YouTube zna problem. Od kilku lat ma już serwis stricte dla dzieci.
YouTube zna problem. Od kilku lat ma już serwis stricte dla dzieci. (Flickr.com/Rego-d4u.hu/(CC BY-SA 2.0))

- YouTube łamie prawo, gdyż zbiera dane dzieci, nawet tych, które nie skończyły 13. roku życia – uważa koalicja, złożona z ponad dwudziestu amerykańskich organizacji pozarządowych. Zarzuca ona też, że w serwisie pojawiają się wulgarne i nieodpowiednie treści, które mają trafiać właśnie do najmłodszych.

Koalicja organizacji, które zajmują się przede wszystkim prawami dzieci oraz prywatnością w sieci, złożyła już prośbę do Federalnej Komisji Handlu, by ta przyjrzała się praktykom, stosowanym przez YouTube i wszczęła oficjalne śledztwo.

Grupa powołuje się na prawo, które wymaga zgody rodziców na gromadzenie danych dzieci, które nie mają jeszcze ukończonego 13. roku życia. Organizację uważają, że serwis zbiera tymczasem na przykład adresy IP oraz dane geolokalizacyjne nawet tych najmłodszych użytkowników.

Zobacz także: Zarabiają na pokazywaniu życia swojej rodziny na YouTube. Poznajcie „Sacconejoly”

Serwis, należący podobnie jak Google, do grupy Alphabet, dostrzega jednak problem. Już w 2015 roku powstał serwis YouTube Kids, adresowany specjalnie do dzieci. Ta usługa pozwala na restrykcyjne ustawienia dostępu do danych, prezentowane są w niej też zupełnie inne treści. Przede wszystkim publikowane tam filmy mają być bezpieczne dla najmłodszych, można tam więc zobaczyć na przykład odcinki "Ulicy Sezamkowej”.

Zdaniem amerykańskich NGO-sów jednak to posunięcie zupełnie nie rozwiązało sprawy. Powód jest prosty – według organizacji po prostu większość dzieci korzysta z "dorosłego" YouTube'a, a nie z YouTube Kids.

W oświadczeniu dla serwisu Wired, przedstawiciele YouTube zapowiedzieli, że przyjrzą się zażaleniu do FTC, czyli Federalnej Komisji Handlu. Podkreślają jednak, że YouTube nie jest serwisem dla dzieci, a te powinny korzystać z opcji Kids.

Jednak statystyki wskazują, że dzieci korzystają z serwisu nader chętnie. Jedno badanie wykazało, że w USA 80 procent dzieci w wielu od 6 do 12 lat ogląda filmy na YouTube codziennie.

Serwis podjął już zresztą pewne działania – wprowadził na przykład dodatkowe zabezpieczenia prywatności w YouTube Kids.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(4)
yonnek
6 lat temu
Najgorsze jest to , ze nie pozwala sie poszczegolnym portalom rozwijac w sposob naturalny, ale stara sie je od poczatku pompowac jak najsilniej, zeby wydusic z tego interesu jak najwiecej kasy. A roznica miedzy oczekiwanaiami klientow a zamiarami producentow i wlascicieli daje nam skale podlosci danego portalu. Gogole i inne jutuby juz dawno wyszly poza wszelka skale i w zasadzie nalezaloby je zutylizowac...
potem się zac...
6 lat temu
Taxi Driver 1976 już wtedy problem był zdefiniowany. U nas małe dzieci z kluczem na szyi po ulicach biegały wtedy, raczej bezpiecznie.[QUOTE] że nie umieją pilnować własnych dzieci? [/QUOTE]
z Polski
6 lat temu
YT winny, że nie umieją pilnować własnych dzieci? Zostawią na cały dzień z telefonem lub kompem, ale to strony www są winne, że nie dbają o czyjeś dzieci.
Karolik
6 lat temu
Wszyscy okradacie z naszego zycia,fb,onet,wp,onet to juz wogole niewolnikow z internautow robi,bo to skandal zeby sie logowac do komentarza przez fb,,,,skandal