Spółka Autostrada Wielkopolska, zgodnie z oceną Komisji Europejskiej, otrzymała nienależną pomoc publiczną. Teraz zarządca płatnego odcinka A2 zwraca rekompensatę państwu.
"13 marca 2018 r. Ministerstwo Infrastruktury otrzymało od spółki Autostrada Wielkopolska potwierdzenie wpłaty 1,38 mld zł, czyli kwoty zasądzonej nakazem zapłaty (wraz z należnymi odsetkami do dnia wpłaty oraz kosztem zastępstwa procesowego i opłaty sądowej) wydanym przez Sąd Okręgowy w Poznaniu 29 listopada 2017 r." – poinformował "Gazetę Wyborczą" Szymon Huptyś, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury.
Zarządca płatnego odcinka A2 miał wpłacić pieniądze na rachunek depozytowy Ministerstwa Finansów. Kwota ta jest zabezpieczeniem roszczeń Skarbu Państwa wobec spółki AW. Teraz resort weryfikuje potwierdzenie – podaje dziennik.
Pieniądze powinny trafić na konto Krajowego Funduszu Drogowego – przypomina Wyborcza. Zgromadzone tam środki przeznaczane są na budowę nowych dróg w kraju.
Przypomnijmy, że zgodnie z sierpniową decyzją Komisji Europejskiej, Autostrada Wielkopolska, miała zwrócić Polsce 895 mln zł plus odsetki.
Po otrzymaniu decyzji KE, rząd PiS szybko przystąpił do egzekwowania całej kwoty od należącej w 43 proc. do Sebastiana Kulczyka spółki. Już 8 września nakazał AWSA wpłatę na konto Krajowego Funduszu Drogowego.
