Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Awantura o Afganistan przyczyną odejścia Sikorskiego

0
Podziel się:

Radosław Sikorski chciał od MSZ 30 milionów złotych na zapewnienie bezpieczeństwa naszych żołnierzy w Afganistanie. Resort dyplomacji odmówił, twierdząc, że wojskowi nie byliby w stanie wydać rozsądnie takiej kwoty.

Według "Dziennika", Sikorski już od listopada zabiegał o pieniądze w resorcie kierowanym przez Annę Fotygę. "Odpowiadało nam milczenie" - mówi jeden ze współpracowników Sikorskiego. Minister obrony chciał, żeby środki z MSZ wsparły naszą misję w Afganistanie. Choć oficjalnie byłyby przeznaczone na pomoc humanitarną, w rzeczywistości miało chodzić o bezpieczeństwo wojska.

Według pomysłu MON, pieniędzmi dysponowaliby oficerowie wywiadu działający w Afganistanie. Mieliby za to kupować przychylność miejscowej ludności. W grę wchodziło na przykład budowanie szkół, szpitali, wiercenie studni na terenach stacjonowania polskich oddziałów. "To standard, tak się załatwia poparcie lokalnych klanów i miejscowych watażków. Dzięki temu nie strzelają nam w plecy" - mówi były oficer WSI.

"Dziennik" pisze, że pieniądze miały pochodzić z rezerwy celowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych na tak zwaną pomoc rozwojową dla biedniejszych krajów.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)