Połowa Indii bez prądu - to skutek awarii sieci energetycznej w północnych i wschodnich regionach kraju. W ciemnościach toną m.in. Kalkuta oraz stolica - New Delhi. To największa tego typu awaria od dekady.
W New Delhi całkowicie wstrzymano ruch metra, które obsługuje 1,8 miliona ludzi dziennie. Trwa ewakuacja pasażerów. Nie działa także sygnalizacja świetlna. Na ulicach miasta zapanował chaos. W Kalkucie światła nie ma nawet w największych szpitalach.
Kilkuset górników zostało uwięzionych w kopalni węgla we wschodniej części Indii - poinformowała przedstawicielka rządu stanu Bengal Zachodni.
- _ Trwają wysiłki w celu uratowania górników. Robimy wszystko, by przywrócić energię elektryczną. Potrzebujemy prądu, by zaczęły działać windy _ - podała Mamata Banerjee. Górnicy pracowali w kopalni około 180 km na północny zachód od Kalkuty, stolicy Bengalu Zachodniego.
Niemal jednocześnie nastąpiły awarie trzech sieci energetycznych obsługujących północ, wschód i północny wschód kraju. Poszkodowanych jest w sumie 670 mln ludzi w kilkunastu stanach.
Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/88/m240472.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/wybory;w;indiach;prezydentem;zostal;weteran;polityki,8,0,1129224.html) *Był szarą eminencją. Teraz został prezydentem * Przez połowę życia zasiadał w parlamencie i kolejnych rządach. Sprawował stanowiska ministrów handlu, dyplomacji, obrony, a ostatnio finansów. O awarii poinformowali początkowo przedstawiciele sektora energetycznego stanów Uttar Pradeś i Orisa. Obie sieci obsługują około połowę ludności Indii. Bez prądu jest też większa część stanu Bengal Zachodni.
Dzień wcześniej wskutek podobnej awarii północnej sieci bez energii elektrycznej było przez co najmniej sześć godzin 370 mln mieszkańców ośmiu indyjskich stanów.
Powtarzające się awarie energetyczne ożywiły obawy związane z przestarzałą indyjską infrastrukturą i niezaspokojonym zapotrzebowaniem na energię elektryczną ze strony m.in. rozwijającego się przemysłu. Jednocześnie zeszłoroczny spis wykazał, że mniej więcej jedna trzecia indyjskich gospodarstw w ogóle nie ma elektryczności.
Agencja AP podkreśla, że tylko awaria północnej i wschodniej sieci dotknęła ludność 13 stanów i pozbawiła elektryczności więcej ludzi niż liczy cała Unia Europejska.
Według Reutera, awaria, która jednocześnie nastąpiła od Asamu przez Himalaje po Radźasthan, jest najpoważniejsza w Indiach od ponad 10 lat.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Prom się rozpadł, jest coraz więcej ofiar Nurkowie i ratownicy całą noc przeszukiwali rzekę. Akcja ratunkowa nadal trwa. | |
| Miliony ludzi bez prądu. Potężny blackout Awaria sieci energetycznej pogrążyła olbrzymie obszary, w tym duże miasta, w ciemnościach. | |
| Tragiczny wypadek. 30 pielgrzymów nie żyje 30 hinduskich pielgrzymów zginęło dziś w północno-zachodnich Indiach w zderzeniu czołowym ciężarówki, którą podróżowali, z inną. |