Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Balcerowicz ostrzega przed wzrostem inflacji

0
Podziel się:

Presja na wzrost płac, wzrost kredytów gospodarstw domowych oraz „chronicznie zły” stan finansów publicznych. To według prezesa Narodowego Banku Polskiego, Leszka Balcerowicza główne czynniki, mogące spowodować wzrost inflacji w Polsce.

Presja na wzrost płac, wzrost kredytów gospodarstw domowych oraz „chronicznie zły” stan finansów publicznych. To według prezesa Narodowego Banku Polskiego, Leszka Balcerowicza, główne czynniki, mogące spowodować wzrost inflacji w Polsce.

Przemawiając w debacie sejmowej w sprawie „Sprawozdania z działalności Narodowego Banku Polskiego w 2005 roku” Balcerowicz zwrócił uwagę, że od września 2005 roku zarysowuje się tendencja do przyspieszania wzrostu wynagrodzeń w firmach.

„Wyraźne sygnały rozluźnienia dyscypliny płac dochodzą z przedsiębiorstw z udziałem Skarbu Państwa oraz ze sfery budżetowej. Presja na wzrost płac może dodatkowo się nasilić, bo coraz więcej ludzi emigruje w celach zarobkowych i coraz więcej przedsiębiorców ma problemy ze znalezieniem w kraju pracowników o odpowiednich kwalifikacjach” – powiedział szef NBP.

Podkreślił też, że kredyty dla gospodarstw domowych rosną w wysokim w GUS:_ W czerwcu inflacja w ujęciu rocznym wyniosła 0,8 proc. _tempie. Od listopada ubiegłego roku przekracza ono 20% w skali roku, a w przypadku kredytów mieszkaniowych w maju br. sięgnęło prawie 50%, powiedział Balcerowicz.

Banki odnotowywały wzrost zainteresowania kredytami hipotecznymi, przede wszystkim we frankach szwajcarskich, w ostatnich kilku miesiącach przed wejściem w życie 1 lipca ograniczeń w zakresie udzielania kredytów walutowych.

„Czynnikiem, który dodatkowo zwiększa ryzyko odbicia inflacji w naszym kraju, jest chronicznie zły stan finansów publicznych” – powtórzył szef banku centralnego.

Główny Urząd Statystyczny podał w ub. tygodniu, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych spadły w czerwcu o 0,3% m/m, natomiast w ujęciu rocznym inflacja wyniosła 0,8%. Ekonomiści oczekiwali średnio 0,9%.

Według kwietniowej projekcji inflacyjnej banku centralnego, poziom celu (2,5%) zostanie osiągnięty – przy założeniu braku zmian w polityce pieniężnej – na początku 2008 roku.

gospodarka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)