Jeszcze w tym tygodniu dwugodzinną akcję protestacyjną przeprowadzi Związek Zawodowy Personelu Pokładowego. Decyzję o odstąpieniu od pracy podjął zarząd związku po dzisiejszych nieudanych rozmowach z zarządem PLL LOT.
Elwira Niemiec przewodnicząca ZZPP rozmowy zakończyły się całkowitym niepowodzeniem. Związkowcy przystąpili do mediacji z nadzieją, że pracodawca zaakceptuje ostatnią propozycję dotyczacą wzrostu wynagrodzeń personelu pokładowego. Zdaniem związkowców propozycja była rozsądna i mieściła się w realnych możliwościach LOT-u.
Jak zaznacza Elwira Niemiec związkowcy chcieli, żeby na podwyżki przeznaczono 14 mln złotych, ich zdaniem to skutkowałoby wzrostem wynagrodzeń średnio o 30%. W odpowiedzi zarząd zaproponował kwotę 3 mln 600 tys. zł.
To nie spełnia oczekiwań związków zawodowych i nie zadowala środowisko personelu pokładowego. Wobec tak dużych rozbieżności zdecydowano o przeprowadzeniu strajku.