W czerwcu 7,6 procent Amerykanów było bez pracy - podał tamtejszy Urząd Statystyczny. To złe dane, gdyż analitycy oczekiwali spadku do 7,5 procent. Dobrą wiadomością jest za to wzrost nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym. W czerwcu było ich 195 tys. wobec prognozowanych 165 tys. Są to bardzo ważne dane w kontekście przyszłości programu QE3, który według zapowiedzi zostanie zawieszony w połowie 2014 roku.
Amerykańskie Bureau of Labor Statistics opublikowało raport na temat sytuacji na tamtejszym rynku pracy. Najważniejszym wskaźnikiem jest stopa bezrobocia, która w czerwcu wyniosła 7,6 procent. Oznacza to utrzymanie status quo. Taki sam odczyt obserwowaliśmy bowiem przed miesiącem.
Mimo wyższych oczekiwań rynkowych, sytuacja na rynku pracy się poprawia i powraca do tego co mieliśmy na przełomie 2008 i 2009 roku. Ostatnie 4 i pół roku bezrobocie było wyraźnie powyżej 7,6 procent. W międzyczasie najwięcej ludzi bez pracy było w październiku 2009 roku. Wskaźnik przekroczył wtedy 10 procent.
źródło: Money.pl na podstawie danych XTB
Od początku tego roku zmiany stopy bezrobocia są niewielkie i miesiąc do miesiąca nie przekraczają 0,1 punkta procentowego. Z tego względu ważne są także dane dotyczące zmian zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. W czerwcu przybyło zaskakująco dużo miejsc pracy: 195 tys. Analitycy oczekiwali 165 tysięcy. Pozytywną wymowę opublikowanych danych dodatkowo zwiększa rewizja majowej publikacji o zatrudnieniu do 195 tys. z szacowanych przed miesiącem 175 tysięcy.
-_ Lepsze wskazanie przyczyni się do umocnienia dolara na rynku i odwrotu od bardziej ryzykownych aktywów, w tym złotego _ - uważa Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ. Bardziej precyzyjnie na ten temat wypowiada się Marcin Kiepas z Admiral Markets: - _ Nie wykluczone, że para walutowa EUR/USD będzie kończyć pierwszy tydzień lipca w okolicy 1,28 dolara _ - uważa analityk.
Notowania najważniejszej pary walutowej w tym tygodniu Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Na te doniesienia z niecierpliwością czekali także inwestorzy giełdowi. Ich reakcje zobaczysz tutaj. Stopa bezrobocia wraz z inflacją są głównymi czynnikami mającymi wpływ na dalsze losy programu luzowania ilościowego (QE3). Rezerwa Federalna ma skończyć z drukowaniem dolarów jeśli bezrobocie spadnie do poziomu 6,5 procent. Paradoksalnie pogarszanie się sytuacji gospodarczej kraju opóźniać będzie wygaszanie programu miesięcznego skupu aktywów wartego 85 mld dolarów. Znaczna część tych pieniędzy trafia na giełdy. Między innymi dzięki temu w ostatnich miesiącach amerykańskie indeksy były na rekordowych poziomach.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Bernanke skończy z drukiem dolarów. Będzie panika na rynkach? O tym, jakie skutki może mieć zakończenie tego programu, przeczytasz w analizie Money.pl. | |
| Indeksy z Wall Street na zero. Czekamy na... Dzisiaj widać było duże niezdecydowanie w szeregach inwestorów z Wall Street. Wszyscy czekają na jutrzejsze ważne publikacje z rynku pracy, | |
| Zdecydowana zmiana kierunku na Wall Street Sesja na Wall Street, pierwsza w trzecim kwartale 2013 roku, przyniosła po początkowej hossie tylko lekkie wzrosty dzięki lepszym od oczekiwań danym z otoczenia makroekonomicznego. |