- _ Liberalizacja cen nastąpi nie wcześniej niż w 2013 r. _ - zapowiada minister gospodarki Białorusi Mikałaj Snapkou. Dodał, że tegoroczna inflacja nie powinna przekroczyć 22 proc. W zeszłym roku przekroczyła 108 proc.
Zapytany o termin możliwej liberalizacji cen na Białorusi, które w wypadku podstawowych towarów są regulowane przez władze, Snapkou oświadczył: _ Nie w tym roku. Najprawdopodobniej w latach 2013-2014 _.
_ - Rok 2013 będzie niewątpliwie związany z powrotem do tego tematu, zarówno poprzez rozpatrzenie ekonomicznej konieczności, jak i zobowiązań, jakie na nas ciążą w ramach podpisanych dokumentów o tworzeniu Wspólnej Przestrzeni Gospodarczej _ - oświadczył minister. Białoruś, Rosja i Kazachstan tworzą WPG od 1 stycznia.
Podkreślił, że w gospodarce _ największym złem _, z którym najtrudniej walczyć, jest inflacja. _ - Ministerstwo Gospodarki uważa, podobnie jak cały świat, że wszystkie środki są tu dobre, w tym administracyjne _ - oświadczył.
W 2011 r. inflacja wyniosła na Białorusi 108,7 proc. Od listopada ceny na podstawowe produkty żywnościowe i towary przemysłowe są regulowane przez resort gospodarki, władze obwodowe oraz władze Mińska.
W grudniu tę listę jeszcze poszerzono i obecnie wśród towarów, których ceny są regulowane przez resort gospodarki, są m.in. parówki, pierogi, sery, ryby, sól, kawa, herbata, chleb, mleko oraz jajka. Ceny regulowane przez władze obwodowe i mińskie obejmują zaś m.in. mydło i rajstopy, a nawet usługi związane z naprawą obuwia.
Minister wyraził w piątek przekonanie, że uda się obniżyć w tym roku inflację do prognozowanych 19-22 proc. _ = Mam co do tego pełne przekonanie. Na razie wszystko mieści się w planie _ - oznajmił. Według danych głównego urzędu statystycznego Biełstatu inflacja na Białorusi wyniosła w pierwszym kwartale tego roku 5 proc.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Tak sąsiad Polski opanował hiperinflację W tym roku wskaźnik inflacji mieście się na razie w przedziale prognozowanym przez rząd. | |
Rząd ustala ceny. A mięso i tak wciąż drożeje Na Białorusi podrożała wieprzowina - w ciągu kilku tygodni cena kilograma mięsa z kością wzrosła o 40 proc., chociaż ceny jego skupu są regulowane przez państwo - informuje we wtorek dziennik "Komsomolskaja Prawda w Biełorussii". |