Bitcoin ma tę przewagę nad tradycyjną walutą, że nie jest nadzorowany i regulowany przez żaden rząd czy instytucję finansową, a dokonywane przy jego pomocy transakcje nie są obciążane kosztownymi prowizjami i nie mają żadnych ograniczeń. Nic dziwnego, że popularność tej kryptowaluty szybko rośnie. 25 maja 2017 r. padł pierwszy tegoroczny rekord, gdy w sieci bitcoin odnotowano w ciągu 24 godzin transakcje warte łącznie 1 miliard 209 milionów 302 tysiące 552 dolary. Warto dodać, że na świecie rośnie również liczba bitomatów (bitcoinowe bankomaty). Obecnie we wszystkich krajach jest ich łącznie ponad 1000, a każdego dnia przybywa kilka nowych (są również w Warszawie i kilku innych polskich miastach).
Na bitcoina spoglądają z coraz większym zainteresowaniem także rządy i instytucje finansowe. Bank Kanady ogłosił nawet we wrześniu 2016 roku raport, w którym analizuje różne czynniki oddziałujące na kurs tej waluty, takie jak zawierane transakcje, średnio- i długoterminowe spekulacje oraz wykorzystanie w handlu. Coraz większa akceptacja w tym ostatnim obszarze, zdaniem kanadyjskich specjalistów, przyczyni się do zmniejszenia wahań kursu kryptowaluty. To dobra wiadomość dla tych wszystkich, którzy chcą traktować bitcoin jako długoterminową inwestycję. W jaki sposób i gdzie nim handlować?
Budowanie portfela z bitcoinami
Zanim zaczniemy myśleć o handlowaniu bitcoinem i inwestowaniu w tego rodzaju walutę, powinniśmy przede wszystkim dokonać wyboru odpowiedniego portfela bitcoina, w którym będzie można go przechowywać. Po prostu musimy otrzymać prywatne klucze pozwalające nam na dostęp do waluty i przeprowadzanie transakcji.
– Zanim dokonamy wyboru portfela, warto zastanowić się, czy będziemy w nim przechowywać znaczne środki i czy chcemy go używać tylko na swoim komputerze, telefonie lub na dowolnym urządzeniu w każdym zakątku świata. Do wyboru mamy portfele w postaci aplikacji, portfele offline (pełniące funkcję sejfów), przeglądarkowe, mobilne i sprzętowe w postaci klucza USB – wyjaśnia Kamil Kostrzewski, właściciel serwisu beatcoin.pl. – Do przechowywania większej ilości bitcoinów w dłuższej perspektywie najlepiej wybrać PaperWallet, dla początkujących użytkowników wygodny będzie również BitGO, a z czasem można zacząć korzystać z oficjalnego portfela Bitcoin Core. Poza bitcoinem oferujemy również alternatywne waluty wirtualne: Dogecoin, Litecoin, Ethereum, Dash i Monero. Poza przelewem tradycyjnym mamy do wyboru inne metody płatności, m.in. SMS, Dotpay czy Homepay – dodaje specjalista beatcoin.pl.
Dla zwiększenia własnego bezpieczeństwa i wygody należy zdywersyfikować środki pomiędzy różnymi portfelami.
Gdzie handlować bitcoinem?
Gdy już wybierzemy odpowiedni portfel, przychodzi czas na zaopatrzenie się w bitcoiny. Można to zrobić, korzystając z różnych rozwiązań. Coraz częściej cyfrowa waluta jest dostępna w kantorach internetowych (np. cryptoins.com). Najczęściej nie trzeba rejestrować się na stronie firmy, która również nie weryfikuje swoich klientów. Zwykle wygląda to w ten sposób, że deklarujemy określoną kwotę w wybranej walucie, a kantor proponuje nam za nią określoną liczbę bitcoinów. Minusem takiego rozwiązania są jednak marże narzucane przez kantory i to, że ustalają one własny kurs kryptowaluty. Często taniej można nabyć bitcoina za pośrednictwem forów internetowych (np. Polskiego Forum Bitcoina), na których ogłaszają się użytkownicy chcący sprzedać swoją walutę.
Najpopularniejszymi miejscami do handlu bitcoinem są jednak giełdy, które z jednej strony gwarantują nam największe bezpieczeństwo w trakcie zawierania transakcji, z drugiej zaś stwarzają możliwość najkorzystniejszego zakupu i sprzedaży kryptowaluty. Na giełdach kurs bitcoina ustala sam rynek, uwzględniając popyt i podaż.
Do wyboru są zarówno giełdy zagraniczne (na niektórych można handlować także litecoinem, kryptowalutą zainspirowaną bitcoinem, ale z perspektywą wyprodukowania czterokrotnie większej jej ilości niż w sieci bitcoina, na takich giełdach często nie operuje się jednak naszą narodową walutą), jak i polskie (na wielu także można handlować litecoinami). W takich miejscach wystarczy utworzyć konto (nierzadko również firmowe), które następnie zasilamy odpowiednią walutą lub bitcoinami. Możemy tutaj składać oferty kupna, sprzedaży, a na niektórych giełdach dostępny jest również handel z dźwignią, czyli z zaangażowaniem dodatkowego kapitału do realizacji zleceń, podobnie, jak to jest na Forex.
Coraz więcej inwestorów uważa bitcoin za niezłą alternatywę dla złota i dobrze rokującą inwestycję. Nie powinniśmy traktować go jedynie w kategoriach waluty, którą można wygodnie płacić. Warto raczej uznać bitcoin za lokatę kapitału, tym bardziej że handel nim nie jest skomplikowany. Należy podkreślić, że nie można dodrukowywać w nieskończoność bitcoinów (ich ostateczna ilość została ustalona na 21 mln). To oznacza, że ich liczba na rynku jest ograniczona, podobnie jak ilość zasobów naturalnych Ziemi.
- Przykładem może być ropa – gdy jej pokłady się kurczą, rośnie cena surowca na rynkach. Analogiczną sytuację obserwuje się w przypadku bitcoinów – połowa jego zasobów została już wydobyta, na co rynki reagują coraz silniejszym trendem wzrostowym. To najlepszy czas, żeby zarobić na bitcoinie – radzi Kamil Kostrzewski, właściciel beatcoin.pl.