W następstwie kryzysu rosyjsko-ukraińskiego region Bałtyku staje przed najpoważniejszym wyzwaniem od czasów zimnej wojny - powiedział w Olsztynie marszałek Senatu Bogdan Borusewicz.
Borusewicz uczestniczy w dwudniowej Konferencji Parlamentarnej Morza Bałtyckiego, zatytułowanej _ Morze Bałtyckie - W poszukiwaniu harmonii _. Około 200 uczestników - parlamentarzystów krajowych i regionalnych z państw położonych wokół Morza Bałtyckiego oraz ekspertów - dyskutuje o współpracy w dziedzinie kultury, ochrony środowiska i gospodarki.
_ - Siłą napędową w regionie Bałtyku jest integracja europejska, region Morza Bałtyckiego to przede wszystkim potencjał ludzki, a zaufanie to podstawa harmonii; chcielibyśmy, aby funkcjonowała ona w skali całego regionu. W następstwie kryzysu rosyjsko-ukraińskiego region Bałtyku staje przed najpoważniejszym wyzwaniem od czasu zakończenia zimnej wojny _- podkreślił w wystąpieniu marszałek Senatu.
_ Istnieje realne niebezpieczeństwo dalszego pogorszenia klimatu współpracy, zahamowania postępu, obniżenia poziomu zaufania, spowolnienia lub zablokowania istotnych dla nas inicjatyw. Nie powinniśmy dopuścić do zablokowania unikalnych w skali globalnej inicjatyw regionu Morza Bałtyckiego _- zaznaczył Borusewicz.
_ W Europie nie stać nas na wzniecanie nieufności, żalu i wrogości, przecież dopiero co udało nam się zneutralizować zapasy nienawiści z poprzednich stuleci _ - ocenił.
Marszałek Senatu dodał, że _ jesteśmy świadkami narastającej agresji rosyjskiej na Ukrainę: militarnej i propagandowej _.
_ - Ta konferencja jest w zasadzie jedną z nielicznych płaszczyzn, na której funkcjonują Rosjanie na szczeblu parlamentarnym i regionalnym. Na pewno sytuacja, która jest nad Morzem Czarnym, będzie wpływała na treść dyskusji podczas tej konferencji. Sąsiadem jest obwód kaliningradzki, gdzie Rosjanie przeprowadzają manewry wojskowe z użyciem różnego rodzaju broni i jest to śledzone przez sąsiadów, którzy patrzą na to z niepokojem _- dodał Borusewicz.
Parlamentarzystka z Rosji Walentina Piwnenko podczas swego wystąpienia także odniosła się do sytuacji na Ukrainie.
_ - Bardzo mnie smuci, że mówi się o konflikcie między Rosją a Ukrainą. To jest konflikt wewnętrzny rozgrywany w państwie europejskim, przekształcony w wojnę domową. Prezydent Rosji Putin przestrzegał przed tym świat. Teraz Rosja wciąż podejmuje działania, by powstrzymać rozlew krwi na Ukrainie. To Rosja zapewnia 1 mln uchodźców dach, jedzenie i pracę _ - podkreśliła Piwnenko.
Szwedzki parlamentarzysta Johan Linander w rozmowie z dziennikarzami powiedział, że sytuacja na Ukrainie jest bardzo ważna dla uczestników konferencji. _ - Mamy kilka punktów, które chcielibyśmy przedyskutować z parlamentarzystami z Rosji, to będzie ważny moment, dlatego obecność Rosjan jest bardzo ważna _- podkreślił Linander.
Senator Ryszard Górecki, przewodniczący Konferencji Parlamentarnej Morza Bałtyckiego powiedział dziennikarzom, że we wtorek uczestnicy spotkania będą debatować nad kształtem rezolucji, w której odniosą się do wydarzeń na Ukrainie.
_ - Wpisaliśmy to do sesji, wystąpienia parlamentarzystów będą zapisane w rezolucji, która ma dotrzeć do rządów rosyjskiego, ukraińskiego i Unii Europejskiej. (...) Myślę, że głos ten będzie istotny, ale czy rząd rosyjski tym się przejmie, to już nie od nas zależy _ - podkreślił senator. _ Myślę, że rosyjski rząd musi się tym zająć, bo zebrały się tu wszystkie kraje regionu Morza Bałtyckiego, wszyscy sąsiedzi i apelują, i proszą o harmonię _ - ocenił Górecki.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
PiS: "Wykluczyć Rosję z Rady Europy" _ - Oprócz sankcji gospodarczych powinny też nadejść sankcje polityczne i tu jest rola dla władz naszego kraju _ - powiedział szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. | |
Rosja straszy kolejnymi sankcjami. Kto ucierpi? Rzecznik Kremla powiedział, że Moskwa przygotowuje odpowiedź na ewentualną kontynuację przez zagranicznych partnerów niekonstruktywnej, jak się wyraził, praktyki. | |
Kto zyskał na rosyjskim embargu? W korzystniejszej sytuacji znaleźli się ci przewoźnicy, którzy byli zorientowani na rynek rosyjski. | |
Są pierwsze efekty sankcji w rosyjskich sklepach Rząd grozi, że za bezpodstawny wzrost cen grożą wysokie kary. Kto zarabia na embargu? |