Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
tłum. Robert Susło
|

Brytyjski rząd szykuje wyborcze prezenty

0
Podziel się:

Partia Pracy chce zwiększyć wydatki, ponieważ deficyt jest niższy niż prognozowano.

Brytyjski rząd szykuje wyborcze prezenty
(PAP/EPA)

Zadłużenie Wielkiej Brytanii będzie w tym roku mniejsze od spodziewanego. Brytyjski deficyt budżetowy może wynieść o jedenaście miliardów funtów mniej niż wskazywały na to prognozy, wyjaśniał minister finansów Alistair Darling (na zdjęciu).

Ta powściągliwie pozytywna wiadomość jest dla Darlinga dobrym powodem do zwiększenia wydatków państwa o 2,2 procent i rozdawaniu prezentów wyborczych w wysokości 2,5 mld funtów.

Dodatkowe środki maja podbudować wegetującą gospodarkę, część zostanie także przeznaczona na wsparcie ubogich i bezrobotnych. Przypuszczalnie 6 mają Brytyjczycy będą wybierać nową Izbę Niższą parlamentu.

Głównym tematem walki wyborczej pozostaje ubiegłoroczny deficyt budżetowy w wysokości 11,8 procent. _ Ten rząd zrobił więcej długów niż wszystkie dotychczasowe rządy Partii Pracy razem wzięte _, mówi szef opozycji David Cameron odnosząc się do przemówienia Darlinga.

ZOBACZ TAKŻE: Brytyjczycy ruszyli na zakupy
Deficyt w kończącym się roku finansowym wyniósł 167 mld funtów, a w roku 2010/11 ma spaść do 153 miliardów. W latach 2014/15 deficyt ma wynieść tylko 74 mld funtów. Rząd obniżył prognozę wzrostu na rok 2011 o jedna czwartą do 3,5 procent, prognozowany wzrost gospodarczy w roku 2010 ma wynieść 1,5 procent. _ _

_ - Taka prognoza PKB jest zbyt optymistyczna, poza tym nadal nie ma wiarogodnego planu uzdrowotnienie budżetu _, skomentował założenia szef brytyjskiego Institute Of Directors, Miles Templeman.

Jest więcej pracy dlatego dziura w budżecie mniejsza

Dziura budżetowa jest mniejsza od spodziewanej, ponieważ spadła także stopa bezrobocia, a do kasy państwa wpłynęło więcej podatków. Stabilna konsumpcja i powrót starej stawki VAT przyniosły dodatkowe trzy miliardy. Sporny podatek od premii bankowców przyniósł niespodzianie dwa miliardy funtów wpływów. Darling zakładał jedynie 500 mln funtów.

Przemówienie Darlinga skierowane było do możliwie wielu grup interesów i nawiązywało już do walki wyborczej. _ 60 procent wszystkich podwyżek podatkowych, które ogłosiliśmy od czasu wybuchu kryzysu, jest płaconych przez pięć procent najlepiej zarabiających _, podkreślił Darling. Entuzjazm parlamentarzystów Partii Pracy wzbudziła zapowiedź zawarcia porozumienia podatkowego z karaibskim rajem podatkowy Belize. Swoją siedzibę podatkową ma tam główny darczyńca torysów, lord Ashcroft.

wiadomości
wiadmomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)