Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Budżet kością niezgody

0
Podziel się:

Andrzej Lepper jedynie w braku porozumienia w sprawie ustawy budżetowej widzi realne zagrożenie dla koalicji. Pozostałe spory to tylko niegroźne "tarcia koalicyjne".

Budżet kością niezgody
(PAP/Tomasz Gzell)

Spór o budżet może spowodować rozpad koalicji rządowej, natomiast spór o odwołanie szefa sejmowej komisji rolnictwa Wojciecha Mojzesowicza (PiS) nie stwarza takiego zagrożenia - twierdzi wicepremier i minister rolnictwa Andrzej Lepper (Samoobrona).

Pod koniec sierpnia szef Samoobrony zapowiedział, że ustawa budżetowa w obecnym kształcie jest nie do przyjęcia. Samoobrona domaga się m.in. zwiększenia budżetu resortu rolnictwa o ponad 3 mld zł. i zagraża skróceniem kadencji Sejmu. Premier Jarosław Kaczyński mówi tymczasem, że nie zgodzi się na te dodatkowe żądania budżetowe, nawet pod groźbą braku poparcia budżetu w głosowaniu.
_ Andrzej Lepper powiedział, że na przyszły rok planowane są wybory parlamentarne. _
Wicepremier jest zdania, że Samoobrona przez cały czas jest przedstawiana przez PiS jako partia bez programu, walcząca tylko o stołki. W ripoście podkreślił, że jego partii nie zależy na stanowiskach, ale jest zmuszona sie o nie ubiegać, żeby móc rządzić krajem.

Andrzej Lepper ocenił ponadto, że PiS dyskredytuje każde inicjatywy Samoobrony oraz nie konsultuje swoich decyzji z koalicjantami.

Andrzej Lepper: Oświadczam odpowiedzialnie
Zarzewiem wojny jest też sprawa ewentualnego odwołania Mojzesowicza, ktorego domaga się Samoobrona, zarzucając mu krytykowanie i dyskredytowanie pracy Leppera jako ministra rolnictwa, podczas gdy PiS broni szefa sejmowej komisji rolnictwa i nie godzi się na jego dymisję.

Szef Samoobrony zapowiada, że jego partia nie wystąpi z koalicji, ale jeśli nieporozumienia będą się utrzymywać, to złoży wniosek o samorozwiązanie Sejmu.

wiadomości
waluty
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)