Białorusin był poszukiwany czerwonym listem Interpolu od lipca. Lista jego przestępstw jest długa. Na Białorusi dopuścił się między innymi dwóch zabójstw, w tym białoruskiego milicjanta z jednostki walczącej ze zorganizowana przestępczością. Innego milicjanta postrzelił przy próbie zatrzymania.
Policjanci urządzili na niego zasadzkę w okolicy Dworca Centralnego w Warszawie. Przestępca nie spodziewał się policyjnej akcji, był zaskoczony i nie stawiał oporu.
Bandytę zatrzymano we współpracy z policją białoruską. Mężczyzna posługiwał się w Polsce fałszywymi dokumentami. Policja ustala, czy Białorusin nie popełnił przestępstw również w Polsce.