Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Paliwa wrócą poniżej 5 zł. Amerykanie się o to postarali

143
Podziel się:

Ledwo zaczynaliśmy się przyzwyczajać do ceny litra paliwa powyżej 5 zł, a zanosi się na to, że trzeba się będzie odzwyczaić. Kurs ropy na światowych rynkach runął w dół. Wydobycie w USA doszło do rekordowego poziomu.

Jak wszystko dobrze pójdzie, to niedługo takie ceny wrócą na polskie stacje
Jak wszystko dobrze pójdzie, to niedługo takie ceny wrócą na polskie stacje (Wlodzimierz Wasyluk)

Ropa spadła w poniedziałek do najniższego poziomu od tygodnia. Po ostatnich wzrostach, w końcu kierowcy powinni trochę odetchnąć.

Na londyńskiej giełdzie LME cena baryłki ropy Brent przebiła w dół poziom 76 dol. (48 centów za litr), tracąc ponad 1 proc. Licząc razem ze spadkiem piątkowym mamy już ponad 2 proc. taniej. Ropa amerykańska WTI spadła poniżej 66 dol. W skali miesiąca staniała o 6 proc.

- Z technicznego punktu widzenia, okolice 66 dol. za baryłkę to obecnie ważny opór na wykresie cen ropy WTI, więc zejście poniżej tej bariery może oznaczać dalsze spadki - podaje Dorota Sierakowska, analityk DM BOŚ.

Zobacz także: Zobacz też: Jeżdżenie na gaz jeszcze tańsze. Akcyza w dół

A to nie wszystkie dobre informacje. Po złej serii złoty zaczął się umacniać. W poniedziałek zyskał względem dolara prawie 1 proc., schodząc przez moment nawet poniżej 3,65 zł.

Te dwa czynniki powinny dać w sumie około 3 proc. korzyści dla polskich kierowców. Innymi słowy, jak niedawno cena najtańszych paliw na stacjach (Pb 95, zwykły olej napędowy) przebijała 5 zł w górę, tak wkrótce można oczekiwać ruchu poniżej tego poziomu. Na wyświetlaczach na stacjach można oczekiwać, że znów pojawią się cyfry 4,99.

Amerykanie z rekordowym wydobyciem

- Presję podaży na ceny ropy naftowej niezmiennie wywiera rosnące wydobycie ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych - zauważa Sierakowska.

W czwartek amerykański Departament Energii podał, że produkcja ropy w USA w marcu sięgnęła rekordowych 10,47 mln baryłek dziennie. Z kolei w piątek firma Baker Hughes w swoim cotygodniowym raporcie poinformowała, że w minionym tygodniu liczba funkcjonujących wiertni ropy w USA wzrosła o 2 do poziomu 861, najwyższego od marca 2015 r. - dodała.

Pani analityk twierdzi, że nad cenami ropy wisi widmo zwiększenia wydobycia surowca przez Rosję i państwa OPEC.

- W czerwcu na spotkaniu państw kartelu i pozostałych krajów sygnujących porozumienie naftowe może zapaść decyzja o podwyższeniu limitów produkcji ropy. Wynika to z faktu, że przez wiele ostatnich miesięcy globalne zapasy tego surowca spadały i obecnie, w związku z problemami wewnętrznymi Wenezueli i potencjalnym znaczącym ograniczeniem eksportu z Iranu, pojawiły się wręcz pytania o dostateczną podaż surowca w tym roku. Mniej stanowcze podejście OPEC i Rosji do limitów produkcji wywiera presję na spadek cen ropy - co prawda kraje deklarują kontynuację współpracy, jednak podkreślają, że sytuacja na globalnym rynku ropy wyraźnie się zmieniła - dodała.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

giełda
wiadomości
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(143)
WYRÓŻNIONE
hORnET
8 lat temu
cena nie spadnie szybko - nasze stacje mają zapasy bo nabyły droższe paliwa :)
polak gorszeg...
8 lat temu
A o to by paliwo nie spadło poniżej 5 zł postarają się już nasi politycy i wymyślą kolejny podatek od podatku...
D.
8 lat temu
To co? Teraz żądam natychmiastowych obniżek na stacjach skoro podwyżki były natychmiastowe względem cen baryłki ropy.
...
Następna strona