Prezydent Wenezueli Hugo Chavez przyznał, że doszło u niego do nawrotu choroby nowotworowej i że będzie się musiał poddać radioterapii po usunięciu kolejnego guza, mimo że nie stwierdzono przerzutów.
- _ Będę żył! Zwyciężę! _ - wołał Chavez podczas zrelacjonowanego dzisiaj przez telewizję spotkania w Hawanie z kilkoma wenezuelskimi ministrami i swym starszym bratem Adanem. Sześć dni temu właśnie na Kubie Chavez przeszedł kolejną operację. Spotkanie odbyło się wczoraj, co Chavez udokumentował, prezentując do kamery sobotnie wydanie kubańskiego dziennika _ Granma _. Zapewnił, że szybko powraca do zdrowia.
W 2011 roku Chavez przeszedł na Kubie już dwie operacje usunięcia guzów. Zdaniem analityków seria operacji, jakiej poddał się przywódca Wenezueli, stawia pod znakiem zapytania jego możliwość ubiegania się o reelekcję w październiku br. i zdolność do kierowania krajem w razie wygranej. Władze odrzucają te pogłoski, określając je jako _ spekulacje skrajnej prawicy _.
Podczas zrelacjonowanego przez telewizję spotkania w Hawanie Chavez nie poinformował, kiedy zamierza wrócić do Wenezueli.
Więcej o prezydencie Wenezueli czytaj w Money.pl | |
---|---|
Hugo Chavez lata jak kondor i "ćwierka" Prezydent Wenezueli po raz pierwszy zabrał głos po kolejnej operacji usunięcia nowotworu, jakiej poddał się na Kubie. | |
Hugo Chavez będzie rządził na odległość Wenezuelski prezydent od dłuższego czasu cierpi na raka. | |
Znów popierają Chaveza. Przez chorobę? Trzy biura badania opinii publicznej - Hinterlaces, Dataanalisis i GIS-XXI - ogłosiły wyniki sondaży, z których wynika, że na rok przed wyborami prezydent Wenezueli ma poparcie od 58 do 61,4 proc. wyborców. |