Chińska gospodarka nadal hamuje. W trzecim kwartale tego roku wzrost PKB wyniósł 7,4 proc. - poinformował w czwartek w Pekinie urząd statystyczny. To najniższe tempo wzrostu od początku 2009 roku, od wybuchu kryzysu finansowego.
W drugim kwartale tego roku wzrost PKB w Chinach był jeszcze na poziomie 7,6 proc.
W roku 2011 gospodarka Państwa Środka wzrosła o 9,2 proc. Wzrost za trzy pierwsze kwartały bieżącego roku wyniósł 7,7 proc. Dla porównania w ostatnich trzydziestu latach gospodarka Chin rozwijała się w tempie bliskim 10 proc. PKB.
Zdaniem ekonomistów krytyczna granica wzrostu w przypadku Chin mieści się w przedziale 6-8 proc. PKB. Jeśli wzrost gospodarczy nie będzie wyższy, kraj zacznie mieć problemy z tworzeniem miejsc pracy i utraci zdolność do samodzielnego rozwiązywania swoich problemów - wskazuje dpa.
Tempo wzrostu chińskiej gospodarki - drugiej gospodarki świata po USA - zmniejsza się już od blisko dwóch lat mimo łagodzenia polityki pieniężnej przez bank centralny. Do spowolnienia przyczyniają się m.in. spadek eksportu i popytu wewnętrznego, spowodowany kryzysem zadłużenia w strefie euro i słabą koniunkturą w amerykańskiej gospodarce.
Hamowanie gospodarki Chin zaczynają już odczuwać jej najwięksi partnerzy handlowi, w tym Niemcy.
Mimo rozczarowujących danych za trzeci kwartał premier Chin Wen Jiabao zachowuje optymizm. Jeszcze przed publikacją wyników ostrzegał wprawdzie przed _ znacznymi trudnościami _ w ostatnim kwartale, ale wyraził przekonanie, że dzięki podjęciu działań przez władze _ gospodarka się bardziej ustabilizuje _.
_ - Musimy zdawać sobie sprawę, że podstawy dla stabilnej gospodarki z powodu znacznego spadku obrotów przedsiębiorstw i mniejszego wzrostu gospodarczego nie są jeszcze wystarczająco solidne _ - powiedział Wen.
Premier przyznał, że tradycyjne branże chińskie przeżywają obecnie trudności, wskazał jednak, że sektor zaawansowanych technologii _ jest w stosunkowo dobrej kondycji _. Lepiej od przemysłu rozwijały się też rolnictwo i sektor usług - podkreślił.
Wen Jiabao zdecydowanie sprzeciwił się liberalizacji rynku nieruchomości. - _ Rezultaty walki z przegrzaniem tego rynku nie są jeszcze stabilne i konieczny jest dalszy nadzór i wprowadzenie dalszych regulacji _ - zaznaczył.
Czytaj więcej na ten temat w Money.pl | |
---|---|
To oni kupują najwięcej dóbr luksusowych Rynek wyrobów luksusowych, w tym odzieży, biżuterii, kosmetyków, sztuki oraz szeroko pojętych dodatków, według prognoz Bain & Company wzrośnie w tym roku o 10 procent. | |
Są nowe, coraz gorsze prognozy dla Niemiec Gospodarcza lokomotywa Europy, jeszcze przez wiele miesięcy będzie odczuwać skutki kryzysu - prognozują główne ośrodki badawcze. | |
Chiny otworzą rynek przez naciski UE? Aby utrzymać wzrost gospodarczy, Chiny powinny bardziej otworzyć swój rynek na zagranicznych inwestorów. |