Posłowie PiS twierdzą, że liczba otrzymywanych przez nich maili i sms-ów nie pozwala odróżnić, które są instrukcjami i wnioskami, a które wskazówkami i wiadomościami.
"Gazeta Wyborcza" ujawniła "Tezy do wystąpień medialnych", sygnowane przez biuro prasowe Klubu Parlamentarnego PiS.
Wskazówki dotyczyły między innymiDonalda Tuska, o którym według instrukcji należy mówić, że "popełnia błąd za błędem". Dodatkowo trzeba podkreślać, iż wyraźnie widać, że nie ma doświadczenia i że nie piastował ważnych funkcji państwowych.
Zdaniem posła Marka Suskiego z PiS instrukcja nie jest niczym nadzwyczajnym, choć niektóre sformułowania były niezręczne.
POSŁUCHAJ:
Szef klubu POZbigniew Chlebowskizapewnił, że posłowie Platformy nie potrzebują ściągawek, żeby komentować to, co dzieje się w życiu publicznym.
POSŁUCHAJ:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.