.
Głównymi obszarami, w obrębie których prof. Hausner ma zamiar szukać oszczędności, są przede wszystkim: świadczenia socjalne, funduszy i agencje państwowe, rolnictwo, polityka obronna oraz administracja publiczna. Wicepremier proponuje m.in. już od nowego roku zmianę zasad waloryzacji rent i emerytur tak, aby świadczenia były podwyższane nie o prognozowany, ale rzeczywisty wskaźnik inflacji (jak ma to miejsce obecnie) plus o co najmniej 20 proc. wzrost realnych wynagrodzeń w przedsiębiorstwach. Docelowo minister Hausner chciałby wprowadzić zasadę według której renty i emerytury byłyby waloryzowane jedynie o wskaźnik rzeczywistej inflacji, a w przypadku gdyby inflacja była na niskim poziomie waloryzacja byłaby zamrożona. Ministerstwo szacuje, że przeprowadzenie takiej operacji pozwoliłoby już w 2004 roku zaoszczędzić w budżecie 1,3 mld zł.
Innymi propozycjami szukania oszczędności w obrębie transferów społecznych będą: zmiany orzecznictwa rent inwalidzkich, które mają spowodować zmniejszenie liczby przyznawanych rent oraz zmiany w finansowaniu KRUS. W obrębie rolnictwa, obok reform w systemie finansowym i organizacyjnym KRUS, plan racjonalizacji wydatków budżetowych proponuje zniesienie dopłat do oprocentowania niektórych rodzajów kredytów oraz do cen skupu. Budżet na tych operacjach (dopłaty) może zaoszczędzić ok. 0,5 mld zł.
Już w przyszłym roku prof. Hausner zamierza rozpocząć likwidację tzw. „świętych krów” polskiej gospodarki, czyli wszelkiego rodzaju funduszy i agencji. Na pierwszy ogień pójdzie Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON). Plan przewiduje również rozwiązanie funduszu prywatyzacji, dzięki czemu budżet zaoszczędzi w skali roku 100 mln zł.
Wielkim obszarem do szukania oszczędności, wg wicepremiera Hausnera, jest administracja publiczna. Przede wszystkim sporo będzie można zaoszczędzić na zmianie finansowania potrzeb obronnych. Szacuje się, że w ciągu kilku lat może to być nawet kilka miliardów złotych. Minister przewiduje także zmniejszenie liczby państwowych stanowisk kierowniczych. Ogólnie plan racjonalizacji wydatków budżetowych przewiduje cięcia w administracji na około 5 mld zł.
Przedstawione powyżej propozycje zmian w wydatkach budżetowych może nie wydają się dostatecznie głębokie, ale i tak dobrze, że rząd (prof. Hausner) dostrzegł problem. Miejmy nadzieje, że plan racjonalizacji wydatków budżetowych nie pozostanie jedynie kilkudziesięciostronnicowym akademickim opracowaniem, ale będzie początkiem rzeczywistej reformy polskich finansów publicznych.