Znamy mechanizm ustawienia przetargu na e-platformę medyczną. W puli były 374 miliony złotych. Zamówienie dotyczy zbudowania platformy, która ma gromadzić dane medyczne, między innymi o pacjentach, receptach, wykonywanych usługach.
Przygotowania do przetargu trwały blisko rok. W tym czasie zamawiajacy, czyli Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia (CSIOZ), miał dokonac preselekcji firm, tak by do każdej z czterech części, na jakie podzielono przetarg, wybrać po 5 najlepiej przygotowanych. Jeżeli potwierdzi się teza Urzędu Zamówień Publicznych, czas ten został wykorzystany przez firmy informatyczne na opracowanie planu, jak się podzielić budżetem przetargu - czytamy w _ Dzienniku Gazecie Prawnej _.
Konstrukcja zmowy jest misterna. Kilkanaście firm - co najmniej 12 - udostępniło sobie nawzajem referencje. Powoływały się na tych samych wykonawców, wskazywały uczestnictwo w tym samych projektach. Chodziło o to, aby zdobyć zbliżoną liczbę punktów od zamawiającego i zablokować konkurencję. Jak wskazuje UZP, część nawet nie przygotowała własnych wniosków. Przedstawiły niemal identyczne dokumenty z tymi samymi opisami usług, nawet z tymi samymi brakami w dokumentacji.
Dzięki takiej współpracy do II etapu dostały się niemal wyłącznie firmy biorące udział w zmowie._ - Dowody jednoznacznie wskazują na złamanie zasad uczciwej konkurencji i są podstawą do unieważnienia przetargu _ - mówi _ Dziennikowi Gazecie Prawnej _ Agata Michałek-Budzicz, ekspert od przetargów w informatyzacji.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Przetarg za miliony do unieważnienia. Co teraz? Chodzi o zamówienia o wartości 374 milionów złotych na budowę scentralizowanego systemu do zarządzania służbą zdrowia. | |
Boni pokaże "Stajnię Augiasza" za rządów PO _ Jeśli nie zostaną wszystkie rzeczy wyjaśnione i uporządkowane, to będziemy nieustannie krążyli wokół niejasności _ - powiedział minister. | |
Polacy są gotowi na telewizyjną rewolucję 85 proc. Polaków wie o planowanym zastąpieniu sygnału analogowego telewizji sygnałem cyfrowym, a ponad 74 proc. - że do jego odbioru konieczny jest dekoder lub odpowiedni telewizor. |