W porównaniu z czerwcem, deficyt był aż o 3 mld niższy. - Jest to efekt wzrostu gospodarczego oraz wyższej inflacji - wyjaśnia cytowany przez dziennik analityk banku PKO BP Remigiusz Grudzień. Drugi miesiąc z rzędu wpływy państwa przewyższyły jego wydatki.
Po ośmiu miesiącach tego roku deficyt budżetowy wyniósł 47,5 proc. planu założonego na cały rok - poinformowało Ministerstwo Finansów. To szybsze tempo rozwoju gospodarki oraz wzrost cen sprawiają, że do państwowej kasy trafia więcej pieniędzy z podatków.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.