Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Godzina lotu F-16 to kilkadziesiąt tysięcy złotych. Defilada wojskowa to wydatek minimum miliona złotych

609
Podziel się:

Myśliwce F-16 i MiG-29 na niebie, na ziemi prawie 170 kolejnych różnych pojazdów. Czołgi Leopard, armoatohaubice Dana i Krab oraz Rosomaki przejadą tuż pod oknami Kancelarii Premiera na warszawskich Alejach Ujazdowskich. To stały element defilady podczas Święta Wojska Polskiego. Z budżetu na ten dzień przeznaczony może być ponad milion złotych.

Obchody święta Wojska Polskiego. Defilada wojskowa w Alejach Ujazdowskich
Obchody święta Wojska Polskiego. Defilada wojskowa w Alejach Ujazdowskich (Bartosz Krupa/Eastnews)

Myśliwce F-16 i MiG-29 na niebie, na ziemi prawie 170 różnych pojazdów pancernych i nie tylko. Czołgi Leopard, armatohaubice Dana i Krab oraz Rosomaki przejadą tuż pod oknami Kancelarii Premiera warszawskimi Alejami Ujazdowskimi. To stały element defilady podczas Święta Wojska Polskiego. Z budżetu na ten dzień przeznaczony może być ponad milion złotych.

1,5 tysiąca żołnierzy, motocykle, samochody opancerzone i terenowe, pojazdy do minowania, czołgi i samobieżna artyleria. Do tego w powietrzu pojawi się prawie 60 samolotów. Na początku smugę w kolorach flagi zostawią samoloty z zespołu Biało Czerwone Iskry. Pojawią się śmigłowce, szturmowce, a nawet amerykańskie Apache i Black Hawk. To tylko fragment programu obchodów Święta Wojska Polskiego.

15 sierpnia to rocznica zwycięskiej bitwy w 1920 roku. Przez lata PRL święto jednak nie istniało. Wróciło dopiero w 1992 roku. Święto Wojska Polskiego od pewnego czasu łączy się nie tylko z uroczystościami przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie, ale również z widowiskową defiladą na Alejach Ujazdowskich.

Świętowanie - jak zwykle - kosztuje. Ministerstwo Obrony Narodowej nie odpowiedziało na nasze pytania o chociażby szacunkowe koszty zorganizowania defilady. Pozostają więc koszta historyczne. Za okazałe defilady z 2007 i 2008 roku budżet płacił ponad milion złotych. Takie informacje podawała Polska Agencja Prasowa. Wtedy również na ulicę wyjechał ciężki sprzęt, a na niebie można było zobaczyć najlepsze wojskowe maszyny.

Koszt organizacji defilady w Warszawie wcale dla MON nie jest mały. Kilka lat temu Ministerstwo z defilad wojskowych po prostu zrezygnowało. Dlaczego? W 2009 i 2010 roku Bogdan Klich, ówczesny szef resortu stwierdził, że w latach kryzysu trzeba oszczędzać. Defiladę zastąpił festyn i piknik z pokazem sprzętu. Defilady wróciły, gdy można było oficjalnie mówić o końcu kryzysu.

Zobacz także: Zobacz także: Tego o Antonim Macierewiczu mogłeś nie wiedzieć

Fakt, że defilada kosztuje ponad milion złotych nie powinien nikogo dziwić. Sama godzina lotu F-16 to kilkadziesiąt tysięcy złotych. Z "kosztorysów godzin lotów wojskowych statków powietrznych" wynika, że w 2013 roku jedna godzina lotu kosztowała dokładnie 58 tys. 747 zł. To cena paliwa i części zamiennych. Śmiało można przyjąć, że cena nie spadła w znacznym stopniu.

Inny samolot - MiG-29, który pojawi się na defiladzie to również "paliwożerna” maszyna. Według niektórych danych potrafi spalać 200 litrów na minutę lotu. 45 minutowe loty - dla cywilów - kosztują 17,5 tys. euro, czyli w przeliczeniu nawet 75 tys. zł. Wojsko Polskie i części, i paliwo kupuje taniej. Znów jednak cena godziny lotu MiG-29 zbliża się do kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Przy tym warto zaznaczyć, że defilada ma również próbne przejazdy i przeloty. To oczywiście podnosi koszt organizacji. Polskie święto to jednak nic przy mistrzach defiladowania, czyli Rosjanach. Tam cena za kilkugodzinne przedstawienie z udziałem czołgów kosztuje nawet 15-20 mln zł i to w latach, w których nie ma okrągłej rocznicy.

Dzień Zwycięstwa na Placu Czerwonym w 2015 roku (70. rocznica zakończenia II wojny światowej) zamknął się w kwocie niecałych 50 mln zł.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(609)
WYRÓŻNIONE
@RZOŁNIEŻ
7 lat temu
Pan Prezydent książkę o Antku psuju to czytał ?
razik
7 lat temu
Lepiej wydać na defiladę niż utrzymywać Sejm i Senat które nic Nam Polakom nie dają, a kosztują krocie. Orban na Węgrzech zmniejszył Parlament o połowę może tak u Nas.
cd
7 lat temu
a ja tak to czytam i zastanawiam się po co ta defilada i po co te loty tych samolotów czy nie lepiej by było te pieniądze przeznaczyć dla poszkodowanych po ostatnich burzach ??
NAJNOWSZE KOMENTARZE (609)
ZDomuPolRusek...
7 lat temu
[QUOTE] to jednak nic przy mistrzach defiladowania [/QUOTE] Defilowania... Tak ciężko sprawdzić poprawną pisownie? Praktycznie w każdym artykule robicie z siebie pośmiewisko. Pozdrawiam cieplutko.
Damian
7 lat temu
budżet armii jest stały. jak zrobią defiladę to raz do roku się należny my gorsi od francuzów?nie przepierdolmy wszystko na ośmiorniczki
TIREX
7 lat temu
Doroczna Defilada w Paryżu z Okazji 14 Lipca to dopiero wiocha
Jarus
7 lat temu
Jeden milion przy 200 miliardach straconych na karuzelach vatowskich za rządów w teoretycznym państwie PO to jest nic. Zamknijcie się lewacy.
PAWEL
7 lat temu
a czym takim DudA się zaslurzyl zE przeworza go dudowozeM ?
...
Następna strona