Były gwiazdor amerykańskiej koszykówki Rodman zakończył wizytę w Korei Północnej, gdzie spotkał się z przywódcą tego kraju Kim Dzong Unem. Pobyt koszykarza nie doprowadził do uwolnienia Amerykanina skazanego w Korei Płn. na 15 lat więzienia.
O los amerykańskiego obywatela Kennetha Bae, skazanego za rzekomą działalność wywrotową, Rodman był przez dziennikarzy pytany kilkakrotnie. _ - To nie moja działka pytać o Kennetha Bae. Spytajcie Baracka Obamę, spytajcie Hillary Clinton _ - powiedział na lotnisku w Pekinie, odnosząc się do byłej sekretarz stanu.
Zgromadzonym dziennikarzom były sportowiec pokazał zdjęcia zrobione podczas wizyty, przedstawiające go w towarzystwie Kim Dzong Una podczas posiłku oraz spędzającego czas w towarzystwie osób z otoczenia dyktatora.
_ - Jest moim przyjacielem na całe życie. Nie obchodzi mnie, co wy o nim myślicie, ani co myśli o nim cały świat. To mój przyjaciel _ - podkreślił. Z północnokoreańskim przywódcą, fanem koszykówki, rozmawiał m.in. o _ pokoju i sporcie _. Powiedział też, że Kimowi do gustu przypadła wódka, którą przyjechał promować.
Północnokoreańska agencja KCNA podała, że Kim spędził dużo czasu z Rodmanem; prowadzili oni _ serdeczne rozmowy _ i obejrzeli wspólnie mecz koszykówki z udziałem krajowych drużyn. _ - Przyjeżdżaj, kiedy tylko chcesz, żeby się zrelaksować i miło spędzić czas _ - miał powiedzieć dyktator do koszykarza.
Rodman spędził w Pjongjangu pięć dni. Jego pobyt w tym kraju - drugi w tym roku - odbył się kilka dni po tym, jak władze północnokoreańskie odwołały wizytę wysłannika USA Roberta Kinga, który miał zabiegać o uwolnienie Kennetha Bae.
Amerykanin koreańskiego pochodzenia został aresztowany w listopadzie 2012 roku i skazany na 15 lat więzienia za rzekomą działalność wywrotową. Według jego znajomych Bae pracował jako przewodnik wycieczek i często podróżował do Korei Płn. z żywnością dla sierot. Z niezweryfikowanych doniesień wynika, że stan jego zdrowia się pogarsza.
Zdaniem analityków reżim północnokoreański może wykorzystać uwięzionego Amerykanina jako kartę przetargową w negocjacjach o programie atomowym Pjongjangu.
Rodman jest najbardziej znanym Amerykaninem, który spotkał się z Kim Dzong Unem od czasu objęcia przez niego władzy w grudniu 2011 roku. Władze amerykańskie nieoficjalnie krytykowały tę podróż, argumentując, że zostanie ona wykorzystana w celach propagandowych. Rodman twierdzi, że jego podróże mogą przyczynić się do złagodzenia napięcia w relacjach Pjongjangu i Waszyngtonu.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Specjalna grupa wznowi produkcję w Kaesong Nastąpił kolejny krok przybliżający Północ i Południe do wznowienia produkcji w koreańskiej strefie ekonomicznej. | |
USA interweniuje w Korei. Przez misjonarza Jeszcze w tym tygodniu do Korei Północnej pojedzie specjalny wysłannik rządu USA, by zabiegać o uwolnienie amerykańskiego misjonarza, skazanego tam na 15 lat ciężkich robót. | |
Korea Północna chce rozmów o atomie, ale... Korea Północna chce rozmawiać o swym programie atomowym, ale w węższym niż dotychczas gronie. |