W znowelizowanych przepisach rozporządzenia o warunkach technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, znalazł się przepis, że aneks kuchenny powinien mieć bezpośrednie oświetlenie światłem dziennym. Działający od początku roku przepis budzi wątpliwości deweloperów, którzy nie wiedzą, jak go interpretować. Dlatego w oficjalnym piśmie poprosili ministra infrastruktury o wyjaśnienie.
W rozporządzeniu ministerstwa z listopada 2017 roku znalazł się zapis, że "Pomieszczenie mieszkalne, kuchnia oraz aneks kuchenny powinny mieć bezpośrednie oświetlenie światłem dziennym".
Polski Związek Firm Deweloperskich zwrócił się do ministra z prośbą o wyjaśnienie, czy wymóg bezpośredniego oświetlenia aneksu światłem dziennym będzie uznany za spełniony, jeżeli jedynym oświetleniem aneksu będzie światło przedostające się na przykład z okien połączonego z aneksem pokoju.
"Innymi słowy, czy można przyjąć, że negatywną przesłanką realizacji obowiązku bezpośredniego oświetlenia światłem dziennym aneksu kuchennego będzie okoliczność, że na drodze nasłonecznienia aneksu kuchennego nie będzie znajdowała się żadna przeszkoda uniemożliwiająca jego bezpośrednie nasłonecznienie?" - precyzują deweloperzy.
- W naszej opinii aneks kuchenny nie musi mieć osobnego okna, aby wymóg bezpośredniego nasłonecznienia został zrealizowany. Uważamy, że wystarczy, jeżeli aneks będzie doświetlony światłem z okien innego pomieszczenia, stąd też zwróciliśmy się do ministerstwa z prośbą o interpretację, aby inwestorzy rozpoczynający nowe projekty nie mieli żadnych wątpliwości - tłumaczy Przemysław Dziąg, radca prawny PZFD.