Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dopłaty dla rolników - 'de facto nie do przyjęcia'

0
Podziel się:

Przewodniczący sejmowej komisji europejskiej Józef Oleksy uważa, że skala zaproponowanych przez Unię Europejską dopłat bezpośrednich dla rolników i przedstawiony okres przejściowy są dla Polski 'de facto nie do przyjęcia'.
Gość Polskiego Radia podkreślił jednak, że w negocjacjach nie można zastosować zasady 'wszystko albo nic' - jaką proponuje prezes Wiejskiego Centrum Integracji Europejskiej Jacek Soska.

Przewodniczący sejmowej komisji europejskiej Józef Oleksy uważa, że skala zaproponowanych przez Unię Europejską dopłat bezpośrednich dla rolników i przedstawiony okres przejściowy są dla Polski 'de facto nie do przyjęcia'.
Gość Polskiego Radia podkreślił jednak, że w negocjacjach nie można zastosować zasady 'wszystko albo nic' - jaką proponuje prezes Wiejskiego Centrum Integracji Europejskiej Jacek Soska. Goszczący w studiu Polskiego Radia Soska podkreślił, że Polska nie może zgodzić się na to, aby polscy rolnicy otrzymali pełne dopłaty bezpośrednie dopiero 10 lat po wejściu do Unii. 'Wszystko albo nic. Na takim stanowisku stoi polski rolnik' - powiedział Soska.
Obaj rozmówcy zgodzili się, że Polska musi trzymać się w czasie prowadzenia negocjacji zasady równości państw w Unii Europejskiej. Józef Oleksy podkreślił jednak, że nasi negocjatorzy nie powinni zapominać, że nastąpi zmiana unijnej polityki rolnej. 'Nie można skupiać się jedynie na negocjacjach, musimy mieć pomysł na zmiany w unijnej polityce rolnej' - powiedział w Polskim Radiu przewodniczący sejmowej komisji europejskiej Józef Oleksy.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)