Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dzik: Plany ratunkowe jak cyrografy

0
Podziel się:

Szkoda, że już nie ma sympatycznych reklam z Turbodymomanem. Byłaby świetna okazja do stworzenia kolejnego spotu. W Europie ogłoszono plan ratunkowy na 750 miliardów euro. Turbodymoman zawstydził Europę: ogłosił plan ratunkowy na bilion euro.

Dzik: Plany ratunkowe jak cyrografy

Szkoda, że już nie ma sympatycznych reklam z Turbodymomanem. Byłaby świetna okazja do stworzenia kolejnego spotu. _ W Europie ogłoszono plan ratunkowy na 750 miliardów euro . Turbodymoman zawstydził Europę: ogłosił plan ratunkowy na bilion euro. _

Dość symptomatyczna była reakcja inwestorów na europejski plan. Pierwszego dnia - w poniedziałek - indeksy poszybowały,a dołujące wcześniej waluty w zaskakującym tempie odrabiały straty.Ale już we wtorek hurraoptymizm zdawał się ulatywać niczym powietrze z przekłutego balonika.

W baśniach i mitologiach występuje często motyw paktu z diabłem - czy to w formie cyrografu, czy pozornie niewinnej obietnicy. Na początku wszystko wygląda pięknie, ale szybko okazuje się, że diabeł chce zabrać dużo więcej niż dał. Światowi gracze to niby szczwane lisy, ale jednak potrzebowali dnia, by zrozumieć, że plan ratunkowy to nie prezent, ale cyrograf.

Mechanizm stabilizacyjny ogłaszany jest jako wielki sukces, który zapobiegł strasznemu krachowi w eurolandzie. To przykład niezmiernie spopularyzowanej w kryzysie doktryny _ To coś jest za wielkie, by pozwolić mu zbankrutować _.

Winiecki: Pomoc dla Grecji to moralny hazardWspółczesna cywilizacja bowiem w zadziwiający sposób łączy pychę i lękliwości. Z jednej strony wierzymy w potęgę techniki, państwa opiekuńczego i międzynarodowych umów pokojowych. Z drugiej panicznie boimy się ptasiej grypy, wulkanicznego pyłu i topniejących lodowców. Pakt stabilizacyjny to wiara w potęgę interwencji i lęk przed nowym otwarciem, jakie mogłoby być skutkiem bankructwa starego systemu. Skutkiem niekoniecznie i nie do końca złym.

Program pomocowy jest rodzajem spisanego na pięknym papierze cyrografu, w którym diabeł obiecuje chłopu _ huragan ominie twoją wioseczkę _. Czego chce w zamian? Odrobiny inflacji i mniejszego o 2 punkty wzrostu gospodarczego dla dzieci chłopa przez 15 lat. _ Świetny deal _ - myśli chłop - _ bo cóż to jest jakieś dwa procent, a dach chałupy ostanie się cały _. A diabeł zaciera kosmate łapska.

O ile można zrozumieć zastraszonego chłopa, to trudno pojąć postawę polskich władz, które zdają się przyjmować postawę mądrali z sąsiedniej wioski, co to podżyruje chłopu cyrograf, nie dostanie nic w zamian, a diabeł pośrednio złupi go jeszcze bardziej niż chłopa (bo np. nasze obligacje będą mniej atrakcyjne niż te _ europejskie - ratunkowe _).

W zachwycie nad planem ratunkowym szczególnie zaś odznaczyli się ci komentatorzy, którzy radośnie podkreślają, że Europa wyłoży teraz więcej kasy niż USA w roku 2009. Tak, jakby to była karciana licytacja. Fakt, z karcianą licytacją ma to trochę wspólnego. Trzecim graczem jest twarda ekonomiczna rzeczywistość, która za jakiś czas powie _ Sprawdzam! _

ZOBACZ TAKŻE:

ekonomii behawioralnej i psychologii hazardu

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)