Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Rząd nie radzi sobie z inwestycjami w energetyce. Wyceny spadają

36
Podziel się:

PiS marnuje pieniądze na ratowanie nierentownych kopalni zamiast rozwijać energetykę.

Rząd nie radzi sobie z inwestycjami w energetyce. Wyceny spadają
(Adam Staskiewicz/ EastNews)

Wyceny giełdowych spółek energetycznych spadają, panuje też zastój w inwestycjach w tym sektorze. PiS nie radzi sobie - ocenili w środę politycy Platformy Obywatelskiej. Inwestycje są realizowane - odpowiada PiS.

- W ostatnich niemal dwóch latach obserwujemy zastój inwestycji energetycznych, tych, które miały wpłynąć na bezpieczeństwo energetyczne Polski, na dostęp do zdrowej, bezpiecznej energii o podwyższonych właściwościach, również ekologicznych - powiedział rzecznik PO Jan Grabiec w środę na konferencji prasowej w Sejmie.

Inny polityk Platformy Zdzisław Gawlik wskazywał, że aby projekty energetyczne mogły być realizowane, muszą być do tego powołane bezpieczne podmioty, o bezpiecznej kapitalizacji. - Kapitalizacja czterech podstawowych spółek zajmujących się realizacją bezpieczeństwa energetycznego Polski spadła od pierwszej tury wyborów prezydenckich w 2015 r. o 25 mld zł - zaznaczył.

Jak dodał, obecnie wartość wszystkich spółek energetycznych notowanych na GPW jest porównywalna do wartości największej polskiej spółki energetycznej, czyli PGE, sprzed pierwszej tury wyborów prezydenckich. - To jest skala spadku możliwości inwestycyjnych - mówił Gawlik.

Ratowanie kopalni zamiast inwestycji

Polityk stwierdził ponadto, że obecnie spółki energetyczne tak naprawdę nie zajmują się realizacją projektów energetycznych. - Dzisiaj spółki energetyczne zajmują się ratowaniem kopalni, ratowaniem górnictwa węgla kamiennego. Dzisiaj spółki energetyczne zajmują się tworzeniem przedsiębiorstw budowlanych - zwracał uwagę. Wskazał, że zainteresowanie spółek energetycznych czymś innym niż energetyką "powodują spadek ich wartości".

W trakcie konferencji prasowej Gawlik mówił też o "flagowych" inwestycjach energetycznych zapoczątkowanych za rządów koalicji PO-PSL, których PiS nie potrafi dokończyć. Wskazał tu na inwestycje w elektrownie w Kozienicach, w Jaworznie, czy w Opolu.

W przypadku bloku w Kozienicach - jak mówił - miał być on gotowy już 21 lipca 2017 r. (według umowy z 2012 r.). - Ten blok nie został do dzisiaj oddany. Zgodnie z podpisaną umową przedłużono czas realizacji tej inwestycji do grudnia 2017 r. - poinformował.

Zobacz także: Za dwa lata czeka nas blackout:

Dodał, że zamawiający zrezygnował z należnych mu kar umownych z tytułu opóźnienia. Dodatkowo - jak wskazał Gawlik - wykonawca zapowiedział, że wystąpi z roszczeniem przeciwko zamawiającemu o dodatkowe pieniądze z tytułu realizacji tej inwestycji. Chodzi o dodatkowe 130 mln zł.

Polityk PO mówił też o elektrowni w Jaworznie, gdzie podpisano umowę wydłużającą realizację tej inwestycji o 8 miesięcy przy równoczesnym wzroście kosztu inwestycji netto o 71 mln zł. - To pokazuje jak sprawnie obecnie rządzący, zarządzający sektorem energii elektrycznej radzą sobie z rozpoczętymi inwestycjami - ocenił Gawlik.

Poseł Platformy stwierdził ponadto, że nieprawdą jest, iż rośnie nasza niezależność energetyczna poprzez dywersyfikację dostaw paliw. Jak wskazał, Polska zakupiła w 2016 r. z kierunku wschodniego ponad 2 mld gazu więcej niż rok wcześniej. - To ponad 1/5 gazu więcej zakupionego w stosunku do roku 2015. Czyli mówienie o tym, że jesteśmy coraz bardziej niezależni (...) jest nieprawdą - ocenił poseł PO.

Alternatywa skutecznie budowana

Do zarzutów Platformy odniósł się w rozmowie członek sejmowej komisji energii Jan Ardanowski (PiS). - Nie uważam, że od rynków wschodnich należy się odcinać. Natomiast zakup ma się odbywać według racjonalnych zasad i trzeba mieć alternatywę wobec dostaw rosyjskich i ta alternatywa jest skutecznie budowana - podkreślił.

Odnosząc się do kwestii inwestycji energetycznych, stwierdził, że niezbędne inwestycje są realizowane. - Według zapewnień ministerstwa energii nie ma zagrożenia celu energetyki odnawialnej, który wynika z przepisów unijnych - powiedział.

kraj
energetyka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(36)
powstaniec
7 lat temu
A dziś akcje firm energetycznych mocno w górę . PO to partia szarlatanów.
Stiwi
7 lat temu
Aktualnie jeden z największych inwestorów w energetykę Polską, wycofuje się z mojego kraju. Proszę porównać ile włożył, a ile wyciągnął od tutejszego klienta.
zdj
7 lat temu
Inwestycje są realizowane... jakie? Inwestycje w górnictwo, a energtyka cóż ma kasę to dojną krową jest... pytanie tylko jak długo?
Remik
7 lat temu
Trzeba oceniać fakty na zimno. A fakty są takie, że inwestycje są odkładane. Jak można odkładać inwestycje, które zapewniają bezpieczeństwo energetyczne kraju, a ratować kopalnie sentymentalnie bo tatuś tam pracował? Tutaj nie o tatusia i jego kolegów powinno chodzić, a o całe państwo. Przecież bez inwestycji w energetyce za parę lat, jak już aktualnego rządu nie będzie i stanie się historią, obudzimy się w państwie, w którym nie tylko kopalnie będą w ruinie, ale cała gospodarka - bo co bez prądu zrobimy?
gość
7 lat temu
Bo kurdupel wie lepiej.
...
Następna strona