Mój rząd będzie merytoryczny, pełen silnych osobowości i będzie spajał PO - zapewniła desygnowana na premiera marszałek Sejmu Ewa Kopacz. Dziś o godz. 19 Kopacz spotka się z prezydentem Bronisławem Komorowskim, by przedstawić mu skład przyszłego gabinetu.
_ Zakończyłam swoją pracę w ramach misji, którą powierzył mi prezydent. Zakończyłam przegląd merytoryczny i rozmowy z obecnie urzędującymi ministrami _ - powiedziała Kopacz dziennikarzom w Sejmie.
Zapowiedziała, że _ część z urzędujących ministrów pozostanie na swoich stanowiskach, część będzie musiała się ze stanowiskami pożegnać _. Zapewniła także, że nie będzie zmieniać struktur poszczególnych ministerstw.
Marszałek Sejmu oświadczyła, że jest już gotowa _ by pójść do prezydenta _ ze skompletowanym składem swojego rządu.
_ Kiedy prezydent powierzył mi tę misję (tworzenia rządu), postawiłam sobie trzy zadania - ma to być rząd merytoryczny, pełen silnych osobowości i który będzie jednoczył PO. Osiągnęłam swój cel. To będzie rząd merytoryczny, pełen silnych osobowości i będzie spajał PO. Z takim przekazem udam się do prezydenta _ - powiedziała Kopacz.
Spotkanie prezydenta Komorowskiego i Kopacz odbędzie się w czwartek o godz. 19 w Belwederze.
W środę i w czwartek Kopacz przeprowadziła rozmowy ze wszystkimi dotychczasowymi ministrami na temat pracy ich resortów. Skład nowego gabinetu ma przedstawić opinii publicznej w piątek o godz. 10.
Nowa Rada Ministrów ma zostać powołana 22 września. 1 października Kopacz wygłosi w Sejmie expose.
Czytaj więcej w Money.pl