Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Fatalne dane z rynku pracy. A będzie jeszcze gorzej

0
Podziel się:

Bezrobocie rośnie pomimo okresu robót sezonowych. Minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz liczy na pomoc ministerstwa finansów.

Fatalne dane z rynku pracy. A będzie jeszcze gorzej
(PAP/Jacek Bednarczyk)

Stopa bezrobocia w sierpniu wyniosła 12,4 procent wobec 12,3 procent w lipcu - podał GUS. W urzędach pracy zarejestrowanych jest ponad 1 milion 964 tysiące osób. Eksperci uważają, że w najbliższych miesiącach sytuacja na rynku pracy się nie poprawi.

Niepokój budzi zwłaszcza fakt, że bezrobocie rośnie pomimo większej możliwości zatrudnienia się za sprawą prac sezonowych w okresie letnim. Minister pracy Władysław Kosiniak Kamysz ma jednak nadzieję, że dzięki otrzymanym 500 milionów złotych z Funduszu Pracy na aktywne formy walki z bezrobociem, które otrzymał od ministra finansów, uda się złagodzić sytuację na rynku zatrudnienia.

- _ Mam nadzieję, że środki, które zostały uruchomione, z określoną, dużą efektywnością, pozwolą na zniwelowanie tej stopy bezrobocia. Wrzesień też jest miesiącem, kiedy sporo młodych ludzi kończy edukację i zapisuje się do urzędów pracy _- powiedział minister.

POSŁUCHAJ WYPOWIEDZI WŁADYSŁAWA KOSINIAKA-KAMYSZA:

Minister zaznaczył, że pieniądze, które otrzymał będą wykorzystane nie tylko na uaktywnienie osób młodych ale też osób z grupy 50+.

Z sytuacją na rynku pracy będzie jeszcze gorzej uważa ekspert rynku pracy Agnieszka Bulik. - _ Jest to taki moment roku, kiedy po prostu ono cyklicznie wzrasta. Wszystkie prace związane przede wszystkim z sezonowością, z budowlanką, kończą się _ - mówi Bulik.

POSŁUCHAJ WYPOWIEDZI AGNIESZKI BULIK:

Nie ma też szans, że przedsiębiorcy będą tworzyć nowe miejsca pracy - mówi szef Związku Rzemiosła Polskiego Jerzy Bartnik. - _ Obciążyliśmy koszty pracy tak wysoko, że przedsiębiorca staje na skrajów wyborów dramatycznych. Czy zatrudnić kogoś i samemu upaść, bo będzie trzy miesiące wypowiadał umowę, cz iść inną drogą _- uważa Bartnik.

Czytaj więcej w Money.pl
Urzędy pracy to fikcja. Potrzebna reforma Tylko 10 procent firm szukających pracowników zgłasza wakaty w urzędach pracy.
Firmy zahamowały nowe rekrutacje W zeszłym miesiącu liczba zatrudnionych w Polsce zmalała o 3 tysiące osób. Ponadto zarabiamy mniej niż przed rokiem, bo szybciej niż nasze pensje rośnie inflacja.
Bezrobocie będzie rosło. Przekroczy 2 mln? Według resortu pracy najtrudniejsza sytuacja na rynku zatrudnienia jest w województwie warmińsko-mazurskim oraz podkarpackim.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)