Money.pl: Jak duży koszt dla firmy transportowej stanowi paliwo?
Władysław Frasyniuk, były poseł i współwłaściciel firmy transportowej FF _ Fracht _: Od lat 40 proc. kosztów firmy przewozowej stanowiły koszty paliwa. Obecnie od początku roku ceny paliw wzrosły o 30-40 proc. Więc koszty paliwa stanowią teraz ponad 50 proc. Dla porównania fracht, czyli opłata za przewóz towaru rośnie o 3-6 proc rocznie. Oprócz tego transport międzynarodowy działa w realiach gospodarki rynkowej na rynku międzynarodowym, a tu znacznie wzrosły także koszty pracy i płace.
Money.pl: Ministerstwo Finansów wstrzymuje się z decyzją o obniżce akcyzy. Minister oświadczył, że monitoruje sytuację i czeka.
*WF: *Brak decyzji o obniżce akcyzy to krótkowzroczność Ministerstwa Finansów, bo po pierwsze grozi to bankructwem nie setkom a tysiącom osób.
Po drugie obniża to atrakcyjność polskich firm transportowych w na rynku międzynarodowym. Wyższa akcyza, to wyższe ceny paliw, a to z kolei podbija koszty transportu. W efekcie osłabia to konkurencyjność gospodarki. Bo w państwach sąsiednich jest taniej.
No i wreszcie upadek firm przewozowych, przełoży się na realny wzrost cen wszystkich produktów. Bo okaże się, że nie ma komu wozić towarów. W efekcie za to zapłacimy my wszyscy.
Money.pl: Jest jakaś alternatywa dla obniżki cen akcyzy? Może tankowanie poza granicami Polski?
*WF: *Nie ma alternatywy. Od 2004 r. ani transportowcy ani rząd nie mają wpływu na ceny paliw. Jedynym narzędziem jest akcyza. Minister finansów powinien utożsamiać się z polskimi przedsiębiorcami. Przydałby się gest solidarności i wsparcia firm transportowych ze strony ministerstwa finansów.
Na zachodzie są państwa gdzie paliwo jest tańsze niż w Polsce. Są duże różnice w cenach paliwa i kto wie czy nie zacznie się opłacać tankować na zachodzie. Był już taki rok, że kazaliśmy kierowcom, którzy był w odległości 300 km od Luksemburga tankować właśnie tam, bo było znacznie taniej.