Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gilowska chce zaoszczędzić 10 mld zł

0
Podziel się:

Wicepremier Zyta Gilowska przedstawi dziś projekt ustawy o finansach publicznych. Zakłada on oszczędności i zmniejszenie marnotrawstwa.

Wicepremier Zyta Gilowska przedstawi dziś projekt ustawy o finansach publicznych. "Gazeta Wyborcza" podkreśla, że zakłada on oszczędności i zmniejszenie marnotrawstwa.

Wicepremier Gilowska liczy na blisko 10 miliardów złotych oszczędności w ciągu dwóch-trzech lat. Mają je przynieść ograniczenie zatrudnienia w administracji oraz kupowanie usług, na przykład transportowych, na wolnym rynku. Zmiany, które zaproponuje Gilowska mają spowodować, że finanse publiczne staną sie bardziej przejrzyste i łatwiej je będzie kontrolować - czytamy w dzienniku.

Jednak, jak pisze gazeta, na początku posunięcia te mogą przynieść wzrost kosztów, bo trzeba będzie wypłacić odprawy zwalnianym pracownikom.

Program oszczędności zakłada między innymi likwidację około tysiąca państwowych i samorządowych gospodarstw pomocniczych. Zamkniętych ma też zostać około trzech tysięcy zakładów budżetowych. Według wicepremier Gilowskiej zadania jak i środki zostaną przekazane samorządom.

Trzeba pamiętać o tym, że rząd potrzebuje pieniędzy na sfinansowanie obietnic obniżki składki rentowej (roczny koszt około 15 mld zł) , obniżenia od 2009 r. stawek podatkowych (7-8 mld zł rocznie), coroczną waloryzację rent i emerytur (6mld zł) oraz polityką prorodzinną (1 mld zł) - wylicza "Gazeta Wyborcza".

Ekonomiści twierdzą, że propozycje wicepremier są dobre, ale nie zastąpią prawdziwej reformy finansów publicznych. Nie ma mowy, by oszczędności pokryły ubytek w budżetowych dochodach, wynikający z obniżki podatków, składki rentowej czy waloryzacji emerytur. "To może być 10 mld złotych oszczędności brutto, ale nie netto. Ktoś musi przejąć te zadania i to będzie kosztowało" - podkreśla Mirosław Gronicki, były minister finansów w rządzie Marka Belki.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)