Premier spotkał się z przebywającymi w naszym kraju mieszkańcami Biesłanu. Marek Belka życzył im, by mogli w Polsce odpocząć.
Dzieci i rodzice otrzymali od premiera paczki ze słodyczami. W spotkaniu brał udział ambasador Rosji w Polsce Nikołaj Nikołajewicz Afanasjewski. Przypomniał on, że od pierwszych chwil cała Polska wyrażała solidarność z mieszkańcami Biesłanu.
Goście z Osetii w rozmowach z dziennikarzami podkreślali, że w ich rodzinnym mieście żyje się dziś inaczej niż kiedyś. Atmosfera jest przygnębiająca, stąd wielu chętnych do wyjazdu.
Po kilku dniach spędzonych w Warszawie dzieci i ich rodzice pojadą do nadmorskiego Mielna. Blisko 140 Osetyjczyków, którzy przyjechali do nas na zaproszenie prezydenta Warszawy, w Polsce spędzi miesiąc. Liczba chętnych do wyjzadu z Biesłanu była znacznie większa. Choć od tragicznych wydarzeń minęły 4 miesięce nadal trudno zapomnieć o ponad 300 ofiarach, i długich godzinach spędzonych w charakterze zakładników.