Wzrost gospodarczy wyhamuje, wzrośnie inflacja i osłabnie złotówka. Tak wynika z analiz ekspertów Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych.
Specjaliści CASE są zgodni nachodzi koniec dynamicznego wzrostu gospodarczego - w tym roku wzrost wyniesie jeszcze 5,3 PKP proc. , ale w następnych latach będzie już wyraźnie mniejszy. Osłabnie złotówka. Za rok za 1 euro zapłacimy 4,15 zł. To nie koniec złych wiadomości. Inflacja wzrośnie do poziomu 2,4 proc.
Jedynym pozytywnym trendem, który powinien się utrzymać jest spadek liczby bezrobotnych. Wszystko wskazuje na to, ze o pracę nie trzeba będzie się martwić. Według ekspertów CASE nadal będzie rosło zatrudnienie. Także dzieki wyjazdom do pracy za granicę, bezrobocie pod koniec 2008 może wynosić już nawet 11 procent!
Inflacja pójdzie w górę. "Na szczęście choć dynamika inflacji jest bardzo duża, to realnie w tym roku inflacja nie była duża. Ale to tylko dlatego, że dotąd była praktycznie zerowa" – podkreśla ekspert CASE Przemysław Woźnik i dodaje, że inflacja to przede wszystkim efekt suszy i wzrostu cen żywności w tym zbóż oraz ziemniaków.
_ W nadchodzących dwóch latach CASE spodziewa się wzrostu inflacji do poziomu 2,4 w 2007 roku i 2,7 proc. w 2008. W roku 2006 ma to być 1,2 proc. _ Na szczęście przed poważniejszym wzrostem cen chroni nas skutecznie import tanich produktów z Azji, w tym przede wszystkim z Chin.
Tani import jest jednak bronią obosieczną. „Z powodu wciąż zwięszajacego się napływu towarów z Chin zagrożony jest nasz bilans handlowy. I albo znowu zacznie się powiększać deficyt w handlu zagranicznym, albo w najlepszym przypadku pozostanie on na obecnym poziomie” – ostrzega Rafał Antczak z CASE.
W najbliższym czasie pogarszać się będzie także kondycja złotówki. Już pod koniec tego roku według CASE za jedno euro będziemy płacili nawet 4 zł. A w przyszłym roku europejska walut zdrożej o kolejne 15 groszy, a w 2008 możemy za nią płacić nawet 4.30 zł.
| KIEDY STOPY PÓJDĄ W GÓRĘ? |
| --- |
| Rafał Antczak na razie nie spodziewa się ingerencji w sytuację przez Radę Polityki Pieniężnej. Jego zdaniem do podwyżki stóp procentowych może dojść dopiero w 2008 roku. „2008 rok będzie rokiem w którym prawdopodobnie będziemy mieli do czynienia z rosnącą presją przeprowadzenia reformy finansów. Jeśli do niej nie dojdzie to RPP będzie musiała podjąć decyzję o wzroście stóp procentowych, dlatego że czynniki zewnętrzne nie będą już korzystne dla Polski tak jak obecnie. Chodzi przede wszystkim o negatywne tendencje w bilansie płatniczym zarówno po stronie bieżącego jak i rachunku kapitałowego” - ocenia Antczak. Jego zdaniem dojdzie do podwyższenia stóp procentowych o 50 punktów. bazowych w drugiej połowie 2008 r |
Budżet będzie wykonany
Według szacunków CASE rząd nie będzie problemów z wykonaniem budżetu państwa. "Oceniamy, że dochody podatkowe będą wyższe od planu o ponad 2 mld zł, co umożliwi zmniejszenie deficytu. Jest to zgodne z oczekiwaniami rządu, który szacuje, że dochody w roku bieżącym będą wyższe o 1,2 mld zł od pierwotnie zaplanowanych" - informuje centrum w raporcie.